Roberto Carlos odchodzi?

Jak podaje dziennik El Mundo, Roberto Carlos od przyszłego sezonu będzie występował w Chelsea. Taka informacja znalazła się również na stronach internetowych BBC. Brazylijczyk miałby zarabiać 11 mln Euro rocznie i grać w Londynie przez cztery lata.
Roberto Carlos zostałby w Madrycie gdyby zaoferowano mu podobny kontrakt. Aktualnie zarabia 8,5 mln Euro za sezon, a Florentino Perez zaoferował mu jedynie umowę na najbliższe dwa lata. Od dawna wiadomo, że nie ma mowy o dłuższym kontrakcie. Trudno się temu jednak dziwić, ponieważ Roberto Carlos ma już 31 lat i podpisywanie z nim takiej umowy byłoby ryzykowne.
Cała sytuacja przypomina perypetie Claude'a Makelele. Roberto Carlos skarży się, że zarabia mniej niż inni Galaktyczni. Poza tym twierdzi, że ostatni swój kontrakt chciałby podpisać na naprawdę wspaniałych warunkach.
W związku z powyższym można być niemal pewnym, że władze Realu zdecydują się na sprzedaż Brazylijczyka. Za rok kończy się mu kotrakt i mógłby odejść za darmo.
A co z deklaracjami Brazylijczyka, że chciały zakończyć karierę w Madrycie? Jak się okazuje nie są nic warte. Zresztą trudno się temu dziwić. Większość piłkarzy mówi to czego oczekują kibice i media, a potem i tak robią swoje. Jeśli Roberto Carlos odejdzie, to świat z pewnością się nie zawali. Należy jednak sprowadzić jakiegoś perspektywicznego, młodego zawodnika na jego pozycję.