Advertisement
Menu
/ as.com

Redondo kończy przygodę w Milanie

Legenda Realu Madryt, Fernando Carlos Redondo Neri zapowiedział odejście z AC Milan. Kto wie, czy to nie koniec jego piłkarskiej przygody.

Fernando Redondo, niegdyś kapitan i architekt gry w Realu Madryt zapowiedział odejście z zespołu Mistrza Włoch, AC Milan. Przez cztery lata pobytu w tym klubie więcej czasu spędził w gabinetach lekarskich, aniżeli na boisku. Dlatego raczej nie ma problemów z decyzją o swojej przyszłości: - To zaszczyt być zawodnikiem Milanu, ale ja potrzebuję gry!
- W moim wieku to bardzo ważne móc regularnie grać dla kontynuowania kariery sportowej. Wytłumaczyłem moją sytuację i moje poglądy dyrektorstwu Milanu i oni się z tym zgodzili - powiedział Redondo. "Książę" odszedł z Realu w 2000 roku. Mówiło się, że to dlatego, iż Argentyńczyk popierał w wyborach prezydenckich Lorenzo Sanza. Ten nie wygrał, więc głośno afiszującego się z przyjaźnią do byłego prezydenta Fernando Carlosa trzeba było usunąć. To też zrobił Florentino. Poza tym głośno było o tym, że wraz z transferem Figo trzeba szybko zredukować tę kwotę o sprzedaż kolejnych graczy. Na pierwszym miejscu był Redondo, co nie podobało się kibicom.
- Pobyt w Mediolanie mogę uznać za pechowy. Los mi nie sprzyjał, kiedy byłem w najważniejszym momencie mojej kariery, ale takie jest życie. To wszystko skłania mnie do zmiany - powiedział Argentyńczyk w stacji telewizyjnej klubu 'Milan Channel'. Mimo wszystko Redondo określił te cztery lata jako "bardzo pozytywne": - To były bardzo ważne doświadczenia. Z "magią" Milanu udało się zdobyć 'scudetto', Ligę Mistrzów, Puchar Włoch. Będę o tym pamiętał. Czułem się zaszczycony mogąc założyć koszulkę 'rossonerich'. Chciałbym w tym miejscu podziękować wszystkim kibicom, nigdy was nie zapomnę.
Redondo z pewnością mając na myśli "pozytywne" mówił o kibicach, którzy podczas jego kontuzji wspierali go na duchu. Na koniec powiedział: - Nie wiem, co zrobię. W czerwcu pojadę z Milanem do Chin na tournee, po powrocie zadecyduję o swojej przyszłości. Odejdę, ale na pewno nie do innego klubu Serie A, ze względu na szacunek, jakim darzę AC Milan.
Cokolwiek zrobi idol madryckiej (i mediolańskiej) publiczności, życzymy mu więcej zdrowia i takiej samej, kapitalnej formy, jaką zachwycał w każdym meczu w barwach Realu i Milanu.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!