Remis i Real Madryt pozostaje liderem

Real Madryt zremisował na Vicente Calderón z Atlético. Mecz był, zgodnie z przewidywaniami, bardzo ostry, z wieloma faulami i kontrowersyjnymi sytuacjami. Królewscy szybko objęli prowadzenie za sprawą Benzemy. Później inicjatywę przejęli Rojiblancos i zdołali odwrócić wynik na swoją korzyść. Najpierw trafił Koke, a tuż przed przerwą Gabi. Po zmianie stron Atlético dalej przeważało, więc Carlo Ancelotti przeprowadził trzy zmiany. Blancos nie poddali się i ostatecznie wyszarpali wyrównującą bramkę. Wiadomo już, że po tej kolejce w dalszym ciągu Real Madryt będzie liderem Primera División i to jest z pewnością bardzo dobra informacja. Apetyty madridistas były wyostrzone po znakomitym meczu z Schalke, ale dzisiaj Real Madryt miał naprzeciwko o wiele silniejszego i lepiej zorganizowanego rywala.

Tak naprawdę żadna drużyna nie zrealizowała swojego celu, ale obie też nie straciły tego, co mogły stracić. Atlético pozostało w walce o mistrzostwo, a Real Madryt utrzymał się na szczycie ligowej tabeli. Królewscy w dalszym ciągu zależą tylko i wyłącznie od siebie, nie muszą się oglądać na swoich rywali. Z pewnością nie było to najlepsze spotkanie Blancos, za to Atlético, tak jak obiecywali piłkarze Simeone, grało tak, jakby to był finał. Sprawa mistrzostwa pozostaje daleka od rozstrzygnięcia.

Atlético Madryt – Real Madryt 2:2
0:1 Karim Benzema 3’ (asysta: Ángel Di María)
1:1 Koke Resurrección 28’ (asysta: Arda Turan)
2:1 Gabi 45+1’
2:2 Cristiano Ronaldo 82’

Real Madryt: Diego López, Álvaro Arbeloa (Daniel Carvajal 71’), Pepe, Sergio Ramos, Fábio Coentrão (Marcelo 59’), Xabi Alonso, Luka Modrić, Ángel Di María (Isco 72’), Gareth Bale, Cristiano Ronaldo, Karim Benzema.

Atlético Madryt: Thibaut Courtois, Juanfran Torres, João Miranda, Diego Godín, Filipe Luís, Mario Suárez, Gabi, Arda Turan (Cristian Rodríguez 83’), Koke Resurrección, Raúl García, Diego Costa.