Advertisement
Menu
/ przegladsportowy.pl

Listkiewicz: W Madrycie są szczęśliwi

Polak był delegatem na mecz z Schalke

– Byłem pod wielkim wrażeniem kibiców. Mimo, że w 90. minucie Schalke przegrywało 0:6, ze stadionu wyszło najwyżej sto osób. Emilio Butragueńo, były fantastyczny napastnik Realu, obecnie jeden z dyrektorów w hiszpańskim klubie mówił, że chciałby takich na Santiago Bernabéu. Od razu dodał, że Realowi nie przytrafi się taka porażka u siebie. Kiedy w doliczonym czasie Huntelaar strzelił honorową bramkę, kibice wiwatowali jakby to był gol na 1:0, a nie 1:6. Spiker zapytał, ile goli ma Schalke. Krzyknęli, że jednego. A Real? Null, zażartowali. Zachowali również klasę oklaskując Cristiano Ronaldo, najpierw gwizdali i buczeli, ale potem docenili sportową jakość Portugalczyka – powiedział Michał Listkiewicz Przeglądowi Sportowemu. Były prezes PZPN był delegatem UEFA na mecz Królewskich z Schalke.

– Czy rozmawiałem z Ronaldo? Nie, mam koszulkę Realu z autografami wszystkich zawodników. Po meczu schodziłem razem z prezesem Realu Florentino Perezem. Był otoczony świtą, ale kiedy zobaczył portugalskiego piłkarza, przepchnął się i wyściskał z nim. Wcześniej, podczas obiadu, była okazja do rozmów. Butragueńo wspominał polski futbol i prosił pozdrowić prezesa PZPN Zbigniewa Bońka. Mówił, że w Hiszpanii prezesem federacji nie jest tak wybitny piłkarz.

– Chodziłem wokół boiska i spotkałem polskich kibiców z biało-czerwoną flagą. Okazuje się, że na mecz Real zaprosił fanów z oficjalnych klubów kibica z kilkunastu krajów. Byli m.in. Polacy, Czesi, Słowacy, kibice z Bałkanów i Skandynawii.

– Butragueńo mówił, że w Madrycie są szczęśliwi, bo pozbyli się José Mourinho. Teraz Portugalczyk jest w Chelsea i to Anglicy mają problemy, muszą za niego płacić kary. Włoch jest postrzegany jako dżentelmen, choć za mecz w Gelsenkirchen UEFA nałoży na niego grzywnę za opóźnianie rozpoczęcia. Przed spotkaniem Real nie był taki pewny siebie, w Niemczech wygrał tylko jeden z 25 meczów pucharowych. Kiedy drużyna z Gelsenkirchen stała w tunelu, goście siedzieli w szatni. Wszystko jest rozpisane co do sekundy, oni specjalnie wyszli trzy minuty później. Trochę czasu udało się odrobić, ale i tak spotkanie w Stambule Galatasaray z Chelsea zaczęło się wcześniej o półtorej minuty. Na drugą połowę Hiszpanie wyszli punktualnie. Wszystko musiałem opisać w raporcie i UEFA ukarze Ancelottiego grzywną 10-20 tysięcy euro. Zapłaci klub.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!