Advertisement
Menu
/ andaluciainformacion.es

Carlos Neva nowym zawodnikiem Realu Madryt

17-latek trafi do Juvenilu A

Carlos Neva, 17-letni skrzydłowy, podpisał kontrakt z Realem Madryt. Hiszpan do tej pory grał w zespole Recreativo Portuense, występującym w lidze regionalnej. Carlos będzie wypożyczony na pół roku, z opcją przedłużenia na kolejne trzy sezony. Wszystko zależy od jego występów. Zostanie włączony do drużyny Juvenilu A, z którym stanie do walki o mistrzostwo Hiszpanii i młodzieżową Ligę Mistrzów. Andaluzyjski dziennik opisał dokładnie, jak wyglądały ostatnie chwile zawodnika przed podpisaniem kontraktu:

„Z parasolem w ręku pojawił się na ostatnim meczu, w którym występowali jego koledzy. Ani zimno, ani deszcz, nie zmieniły jego zamiarów bycia do ostatniej chwili z kolegami. Nie chciał i nie mógł przegapić tego meczu. W końcu częściowo to im zawdzięcza transfer. Z nimi dzielił w szatni radości i smutki. Carlos Neva, bo o nim mowa, musiał się wcielać w dwie role – juniora i seniora. Wszyscy życzyli mu jak najlepiej. Uściski, emocje, chwila tego wymagała. Przed Carlosem zostało jeszcze wiele do powiedzenia i wiele do poznania. Cały świat do odkrycia.

Cały czas jest sobą. Bez popisywania się, wywyższania, ze spokojem podszedł do chwili, gdy trzeba było się pożegnać. Powiedzieć „do zobaczenia”, ponieważ wróci i pomoże swoim przyjaciołom, pozostając przy tym sobą. Wietrzna i deszczowa noc przedłużyła oczekiwanie. Wiatr utrudnił zasypianie i Carlos nie mógł odpocząć tak, jakby tego chciał. W głowie wciąż dźwięczało wiele słów wypowiedzianych na pożegnanie. Przed nim była długa podróż, nowa drużyna i nowy trener do poznania. Zdecydowanie zbyt duża aktywność dla chłopaka, który czuje się dobrze z piłką przy nodze.

AVE (hiszpańska kolej – przyp.red.) pozwoliła zawodnikowi na nieco odpoczynku. Przed nim do pokonania zostało 600 kilometrów. Kilka godzin, żeby przygotować się do ważnego dnia. Był poniedziałek, 10 lutego. Carlos podróżował z radością i marzeniem, które się spełnia. Zawsze marzył o takim dniu, a teraz miał się on stać rzeczywistością. Takiego dnia po prostu się nie zapomina. Zostanie zapisany już na zawsze w pamięci.

Przybycie do Madrytu przypomniało mu, że zostawił za sobą morze i dotarł do stolicy. Trafił do klubu, w którym zabronione są remisy i w którym wymagania są synonimem zwycięstwa. Wielkość, ogrom, zamieszanie będą mu teraz towarzyszyć na co dzień. Przychodzi do jednego z największych klubów i on o tym wie. Jest świadomy tego, że będzie musiał walczyć, dawać z siebie wszystko i cały czas się uczyć. Nie przeszkadza mu to, jest przygotowany.

Wysiadł z pociągu i na chwilę się zatrzymał. Spróbował się uspokoić. Wiedział, że to dla niego wielki krok. Już nie było czasu na zastanowienie, wątpliwości, trzeba było iść przed siebie. Szybko zauważył panujący wokół pośpiech, w końcu to stolica. Wsiadł do samochodu i ruszył w drogę. W końcu ujrzał znak informujący o tym, że jest w Valdebebas. Wiedział, że znajduje się teraz blisko swoich idoli, których do tej pory mógł podziwiać tylko w telewizji. Pojawiło się jeszcze więcej nerwów, a serce przyśpieszyło. Wielkie fotografie, żywa historia, dekady sukcesów… To wszystko zapiera dech w piersiach. Carlos nerwowo się uśmiecha, kiedy ogląda swój nowy pokój. Później kolejny obowiązek. Trzeba odwiedzić Instytut, w którym będzie kontynuował naukę. W końcu przyszedł też ten najważniejszy moment. Trzeba było złożyć podpis na umowie, sprawić, żeby to wszystko stało się rzeczywistością. Wszystkie doniesienia i plotki zostały w przeszłości. O 14:10 Carlos Neva z uśmiechem podpisał kontrakt.

Recreativo Portuense straciło zawodnika, jednego z najlepszych, ale zaczyna kreować najlepszą reklamę swojej szkółki. Piłkarz z tego klubu trafił do Realu Madryt. Carlos Neva grał zdecydowanie powyżej przeciętnej. Powodzenia, mistrzu”.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!