Ancelotti: Bale zagra jutro w podstawowym składzie

Chciałbym się dowiedzieć, czy Bale zagra jutro w pierwszym składzie. Jak się czuje fizycznie?
Tak, jutro wyjdzie w podstawowym składzie. Ma się dobrze, nie ma problemów. Jest w dobrej dyspozycji fizycznej. Myślę, że może zagrać dobry mecz.

Wszędzie może pan na okładkach zobaczyć twarz Jeségo, niektórzy twierdzą, że powinien grać w podstawowym składzie w Realu Madryt, inni mówią o powołaniu do dorosłej reprezentacji. Co pan o tym myśli, wywiera to na panu presję, żeby wystawić go w podstawowym składzie? Ja myślę, że jutro zagra ze względu na nieobecność Cristiano.
Jestem bardzo zadowolony z pracy, którą wykonuje. Bardzo się rozwinął, ma nasze zaufanie. Jednak trzeba wziąć pod uwagę to, że jest bardzo młody, poza tym to jest jego pierwszy sezon w pierwszej drużynie. Wszystko jest dobrze, Jesé ma wszystko poukładane w głowie, lecz uważam, że musimy na niego uważać. Nie rozmawiać o tylu rzeczach, rozmawiać tylko o obecnej chwili, która jest dla niego bardzo dobra. Jesé ma się dobrze, ma nasze zaufanie, jest dla nas ważny. Myślę, że nie trzeba rozmawiać o przyszłości, on tego w tym momencie nie potrzebuje.

W ostatnich spotkaniach wiele razy środek pola był taki sam, a teraz nadchodzą ważne spotkania w Lidze i wraca też Liga Mistrzów. Zamierza pan rotować takimi zawodnikami jak Xabi, Modrić i Di María, czy dalej będzie pan stawiał na taki środek pola?
Zobaczymy, jak będzie jutro, ponieważ niektórzy zawodnicy grający w środę, w bardzo intensywnym spotkaniu, jeszcze się w pełni nie zregenerowali. Nie postawię na piłkarza, który nie czuje się w pełni dobrze. Mamy świeżych zawodników jak Illarramendi czy Isco. Jeśli niektórzy z tych, którzy grali z Atlético, nie zregenerują się, nie zagrają. Jeśli ktoś nie zregeneruje się do jutra, nie zagra.

Trenował pan wiele drużyn i miał pan wielu ważnych zawodników ze szkółek, którzy pukali do drzwi pierwszego zespołu. Uważa pan Jeségo za takiego piłkarza, który za pięć lat będzie walczył o Złotą Piłkę? To zawodnik na światowym poziomie?
(śmiech) Przed chwilą mówiłem, że to nie jest dobry moment, żeby rozmawiać o takich rzeczach. Myślę, że Real Madryt ma szczęście, że zawodnik wychodzi ze szkółki i ma taką jakość, taki talent. Sądzę, że praca, jaką wykonano w ostatnich latach w canterze była bardzo, bardzo dobra. W tym roku dołączył do nas młody chłopak, gotowy do gry w pierwszej drużynie.

Mówił pan, że Jesé jest bardzo młody, ale ma wszystko poukładane w głowie. Bale również jest młodym zawodnikiem. Co pan o nim sądzi? Jak Bale podchodzi do sukcesu Jeségo, czuje się przez niego naciskany czy wręcz przeciwnie, jest zmotywowany i ma wielkie chęci na grę?
Myślę, że wszyscy zawodnicy są zadowoleni z meczów, które rozgrywa Jesé, ponieważ z nim jesteśmy silniejsi. Nikt na początku sezonu nie sądził, że jest piłkarzem, który tak nam pomoże. Robi wszystko bardzo dobrze. Myślę, że wszyscy są zadowoleni, Bale także.

Jaki będzie jutrzejszy mecz z Villarrealem?
Sądzę, że to będzie bardzo skomplikowane spotkanie, ponieważ Villarreal jest bardzo dobrą drużyną. Bardzo cierpieliśmy w pierwszym meczu z nimi. Poza tym ciężko się napracowaliśmy w środę. To był bardzo intensywny pojedynek. Żeby wygrać jutro, potrzebujemy tego samego, maksymalnej intensywności, maksymalnej koncentracji. Będzie trudno to osiągnąć, ponieważ, jak już mówiłem, środkowe spotkanie było bardzo intensywne. Wierzę, że zawodnicy będą gotowi, żeby zagrać z taką samą intensywnością.

Jeśli chodzi o ten środowy mecz, o którym pan mówi, że był bardzo intensywny. Chciałbym wiedzieć, czy widział pan wszystko to, co stało się na boisku: kopniak Arbeloi, niepokojący gest Pepego w kierunku Diego Costy? Rozmawiał pan z nimi o tym? Udzielił im pan reprymendy?
Nie, nic im nie mówiłem, ponieważ doskonale to rozumiem. Wiele razy rozegrałem derby i za każdym razem w derbach panuje wielka rywalizacja, czasami może dojść do konfrontacji na boisku. To jest normalne, dlatego nic im nie mówiłem. Jestem dumny z tego, co piłkarze zrobili na murawie, ponieważ, jak mówiłem, zagrali bardzo dobrze, z wielką intensywnością.

Dzisiaj czeka pan na decyzję Komitetu Odwoławczego, decyzję dotyczącą Cristiano. Nie wiem, czy ma pan już jakieś wiadomości w tej sprawie. Co pan sądzi o tym, że Ayza Gámez został zawieszony na miesiąc, kiedy dzień wcześniej Komitet ukarał Cristiano zawieszeniem na trzy mecze?
Jak już mówiłem, liczę na Cristiano Ronaldo w jutrzejszym spotkaniu. Dopóki Komitet nie podejmie decyzji, ja liczę na niego, a Cristiano koncentruje się na meczu. Później zobaczymy, co się stanie. Temat zawieszenia arbitra nie jest moją sprawą, nie chcę o tym rozmawiać. Nie wiem, jaki był powód tego zawieszenia. Nie mam w tym żadnego interesu.

[Meana] Pan tłumaczy wszystko ze spokojem. Mamy wrażenie, że w sprawie Bale’a klub nie mówi nam całej prawdy. Jest coś więcej oprócz tego, co pan nam mówi? Jak to możliwe, że Bale doznaje urazu łydki i nie gra w tylu meczach, znika nagle o siedemnastej. Naprawdę nie chodzi o nic więcej? Może nas pan zapewnić, że klub zawsze mówi nam prawdę o Bale’u? Nie ukrywa nic?
Ja zawsze mówię prawdę (śmiech). Zawsze mówię prawdę, a kiedy nie muszę mówić prawdy, nie mówię nic. Kiedy mówię, że Bale ma się dobrze – Bale ma się dobrze. Kiedy mówię, że Bale nie zagrał w środę nie przez pogorszenie stanu zdrowia, to taka była prawda. Prawda była taka, że wolałem mieć go gotowego na jutrzejsze spotkanie. Jutro zagra, co oznacza, że w środę nic się nie pogorszyło i nie było nawrotu urazu. Mówię prawdę. Miał po prostu problem przez uderzenie w łydkę przez Arbeloę, nie mógł przez to grać przez dwadzieścia dni. Teraz już nie ma problemu.

Wracając do Jeségo. Chciałabym wiedzieć, jak zarządzacie rozwojem tego 20-letniego chłopca, ponieważ na początku sezonu był odsyłany na trybuny, później dostawał więcej szans. To wszystko było zaplanowane ze względu na jego wiek, czy po prostu tak wyszło?
Myślę, że rozwój tego zawodnika ciągle się nie zakończył. Jak już mówiłem, musimy na niego uważać, ponieważ ma dwadzieścia lat. Ma wielki talent, wszyscy o tym wiedzą. Mówiłem już, że to jest jego pierwszy sezon. Jak na razie robi wszystko bardzo dobrze, musi ciągle pracować i mieć świadomość, że może się ciągle rozwijać. Ma jeszcze spory margines na poprawę. Trzeba mu w tym pomóc.

Powiedział pan, że wystawi pan skład biorąc pod uwagę dyspozycję zawodników, ponieważ niektórzy jeszcze się w pełni nie zregenerowali. Może nam pan powiedzieć, którzy piłkarze nie są jeszcze w pełni zregenerowani?
Dzisiaj w pełni nie zregenerowali się jeszcze Alonso, Di María i Pepe.

Real Madryt osiągnąć dosyć komfortowy wynik w meczu z Atlético, do tego dochodzi sytuacja z kartkami, które mogą uniemożliwić występ w finale Pepemu i Ramosowi. Może być tak, że jutro obaj zagrają, zamiast odpoczywać, a odpoczną w rewanżu na Calderón, żeby nie dostać kartki?
Nie myślę o tym. Sądzę, że musimy zagrać ważny mecz jutro w Lidze. Później trzeba się będzie zastanowić nad wystawieniem jak najlepszej jedenastki z Atlético, ponieważ dwumecz jeszcze nie jest rozstrzygnięty.

[pytanie i odpowiedź o angielsku] Przepraszam za powtórzenie pytania, ale mógłby pan powtórzyć po angielsku jaki był problem Bale’a i czy może zagrać jutro?
Bale miał problem z łydką. Nie mógł przez to grać przez 20 dni. Jednak teraz czuje się dobrze i jest gotowy na to, żeby zagrać jutro.

[pytanie i odpowiedź po angielsku] Po zwycięstwie w derbowym starciu, jak pan przygotował drużynę do meczu z Villarrealem?
Myślę, że trudno będzie zagrać z takim samym nastawieniem, ponieważ mecz z Atlético był bardzo trudny. Postaramy się zrobić wszystko jak najlepiej, żeby utrzymać tę samą intensywność i nastawienie.