Ancelotti: Uraz Bale'a to nic poważnego

Sytuacja Bale'a
– Jutro nie zagra, ponieważ nie trenował regularnie. Pracuje dobrze i myślę, że w środę będzie już w pełni sił. Nie potrzebuje kolejnej pretemporady, ponieważ jego problemy nie są poważne. Nie martwię się, to było zwykłe uderzenie. To nie są kontuzje. Trzeba być ostrożnym w przypadku każdego zawodnika. Nie mam zamiaru wystawiać piłkarza, który mógłby występem ryzykować kontuzję. Trenował dobrze, jednak nie uczestniczył we wszystkich sesjach. Dlatego też nie znajduje się na liście powołanych.

Jesé i Illarramendi
– Jutro możliwe są dwie opcje. Na skrzydle może wystąpić Jesé lub Di María, a w środku pola Illarra, który pokazał się z dobrej strony w pucharze. Decyzja zapadnie jutro. Pozycja Jeségo w zespole jest bardzo jasna. Nie musi niczego udowadniać. Wszyscy są zadowoleni z tego, w jaki sposób pracuje. Spisuje się bardzo dobrze.

Niedoszłe transfery Casemiro i Coentrão
– W przypadku Fábio postawiliśmy sprawę jasno. Tak samo z Casemiro, który otrzymywał mniej szans, jednak jest młody i podoba mu się tu, ponieważ może się wiele nauczyć. Nie chciał zmieniać klubu.

Athletic
– To wielka drużyna, która bardzo dobrze gra w piłkę. Są niezwykle dynamiczni. Valverde wykonuje tam znakomitą pracę. Trzeba dać z siebie więcej niż sto procent i zrobić wszystko, by zwyciężyć. Jeśli spiszemy się na miarę swoich możliwości, możemy wygrać.

Varane wśród powołanych
– Trenował w tym tygodniu z resztą drużyny, a jego kolano bardzo pozytywnie zareagowało na wysiłek. Może grać. Trzeba być jednak ostrożnym, ponieważ Varane nie jest jeszcze gotów na występy co trzy dni. Potrzebuje tygodniowych przerw, aby mógł powoli wdrażać się w meczowy rytm.

Nowe Bernabéu
– Widziałem projekt. To będzie fantastyczny stadion. Chciałbym móc się z niego cieszyć.

Granie przed i po Barcelonie i Atlético
– Mieliśmy pięć dni, by przygotować się do spotkania. Dlatego też lubię grać w niedziele o 21.00. To, czy gramy przed naszymi rywalami czy po nich nie ma dla mnie aż takiego znaczenia.

Trzy punkty
– Zwycięstwo jest bardzo ważne. W styczniu pokazaliśmy dobrą jakość. Jutro musimy dać z siebie maksimum. Athletic to jedna z najlepiej grających drużyn w Hiszpanii.

Sprawdzian na San Mamés
– To dla nas dobry test. Real to silna drużyna i nie musi jutro niczego udowadniać. Przed nami seria ważnych meczów. Styczeń był dla nas dobry i jeśli uda nam się w tym miesiącu grać na podobnym poziomie, myślę, że może to mieć pozytywne skutki w przyszłości.

Śmierć Aragonésa
– Jest mi bardzo przykro, ponieważ była to niezwykle ważna osoba dla hiszpańskiej i światowej piłki. Hiszpanie zaczęli wygrywać w 2008 roku własnie pod jego wodzą. To szkoleniowiec, którego będzie się wspominało z przyjemnością. Był ważną osobistością w świecie futbolu.