Advertisement
Menu
/ as.com

Karanka: Mourinho chciał, bym przeniósł się z nim na Wyspy

Były asystent wspomina współpracę z Portugalczykiem

Aitor Karanka, który został niedawno szkoleniowcem drugoligowego Middlesbrough przyznał, że otrzymał propozycję kontynuowania kariery u boku The Special One. Karanka, który sprawował obowiązki drugiego trenera w sztabie Portugalczyka zapewnił, iż obecny trener Chelsea Londyn zaoferował mu możliwość dalszej współpracy.

– Pewnego dnia pojawiłem się na treningu i zastałem Mourinho patrzącego się na mnie . Wreszcie zapytał mnie, dlaczego nie odpowiadam na wiadomości. Patrzę na telefon i na ekranie widnieje SMS : „Czy jeśli przyjmę tamto stanowisko chcesz jechać razem ze mną?”. Na początku odpowiedziałem, że oczywiście, ale to będzie inna liga, inny kraj – wyjaśnił Karanka.

– Każda minuta spędzona z Mourinho była dla mnie nauką. On zawsze jest trzy, cztery kroki przed tobą, tak jak na Old Trafford, kiedy wyrzucono z boiska Naniego, a on wprowadził na plac gry Modricia. On zawsze jest z przodu.

Karanka opowiedział także o tym, jak ławka trenerska „żyła” podczas starcia na Camp Nou, gdzie ekipa Królewskich pokonała Barcelonę i tym samym rozstrzygnięty został los mistrzostwa Hiszpanii.

– W przerwie meczu odbyła się rozmowa o tym, że zwyciężając w Barcelonie zdobędziemy tytuł mistrzowski. Mou powiedział wtedy, że 45 minut dzieli nas od osiągnięcia celu, nad którym pracowaliśmy przez ostatni rok.

– Po chwili dodał, że będzie trudno zdobyć drugą bramkę, ale w przypadku, jeśli Barcelona wyrówna, strzelimy drugiego gola w ciągu 5 minut, ponieważ oni odkryją się, sami próbując zanotować rozstrzygające trafienie.

– Był bardzo wymagającym trenerem, jednak ostatecznie nie osiągnął spodziewanych rezultatów. Gdy nie przychodzą wyniki i mamy do czynienia ze szkoleniowcem o silnej osobowości jak Mourinho, normalnym jest, że takie rzeczy się zdarzają.

– Zaskoczył mnie pierwszy telefon od niego. Wcale mnie nie znając powiedział mi, że byłbym częścią rodziny. W czasie tej rozmowy nakreślił mi swoje plany na najbliższe 3 lata.

– Wiedziałem, że będę pracował w szatni z czterema osobami, które są dla mnie jak bracia. Mourinho nie rozumiał terminu nieszczerości. Mówiło się, że były problemy w szatni, o których nikt nie miał pojęcia. Jednak pewnego dnia Özil wręczył mu swoją koszulkę.

– Mourinho powiedział mi: „Pewnego dnia wyślę cię na konferencję prasową, w ten sposób się czegoś nauczysz”. Sądziłem, że mówi na poły żartobliwie. Czasem mówił mi rzeczy w tym rodzaju : Muszę robić to samo co ty, jestem twoim drugim (trenerem – przyp. red) – zdradza Karanka.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!