Martínez: Real ma wszystko

– Ciężko jest tam zdobyć punkty, bo oni są bardzo dobrzy i o tym wiedzą. Poza tym zyskali na powrocie Xabiego Alonso. Będziemy jednak starali się dobrze rywalizować i zapomnieć o gorzkim smaku porażki z Osasuną – powiedział trener Realu Valladolid, Juan Ignacio Martínez.

– Jedziemy do Madrytu z nadzieją i z chęciami na rozegranie dobrego meczu przy świetnej scenerii, gdzie wszystko, co zrobimy, będzie miało wielki wydźwięk. Na takie mecze zawodników nie trzeba nastawiać, bo sami wychodzą zmotywowani.

– Real zostawia ci mało opcji. To jasne, że są od nas lepsi i wiemy, że będzie nam ciężko. Jednak w futbolu nie ma niemożliwego. Będziemy musieli wyjść z tysiącem oczu w obronie, bo na przykład w środę strzelili cztery bramki mając gracza mniej.

– Musimy wykorzystać tych niewiele okazji, jakie nam dadzą i być wydajni w defensywie. Sadzę, że trzeba zagrać z zuchwałością i osobowością, przede wszystkim dobrze poruszać się w tyłach, chociaż nawet wykonanie tego wszystkiego nie gwarantuje punktów.

– Ich przejścia są bardzo szybkie i z przodu mają trzech zawodników z olbrzymimi umiejętnościami i siłą. Mają też grę między liniami, kontry, strzały z daleka. Mają wszystko.

– To jeden z meczów, o których się mówi, że mniejszy ma niewiele do stracenia, a dużo do wygrania. Mamy nadzieję, że Real nie będzie czuł się komfortowo. Wiem, że w poprzednim sezonie Valladolid rozegrał tam dobry mecz, chociaż ten Real dłużej gra piłką niż tamten z poprzedniego roku.