Cristiano: Nie jestem oślepiony zdobyciem Złotej Piłki

Cristiano Ronaldo krzycząc „jestem tutaj” świętował strzelenie jednej z bramek w dzisiejszym meczu przeciwko Szwecji w ramach kwalifikacji do Mistrzostw Świata. Gwiazdor w dalszym ciągu odpowiada na boisku na słowa Josepha Blattera. Portugalczyk dzięki zdobyciu hat-tricka ma na swoim koncie czterdzieści siedem trafień w reprezentacji Portugalii, wyrównując tym samym rekord Paulety. CR7 w dalszym ciągu zadziwia swoją skromnością. Jak powiedział w pomeczowym wywiadzie rekordy ani zdobycie Złotej Piłki nie są jego priorytetem.

– Zrobiłem wszystko, co tylko mogłem. Czy muszę odpowiadać każdemu? Zawsze staram się dać z siebie wszystko. Dzisiaj było dużo walki, ale to normalne w meczu pomiędzy dwoma wielkimi zespołami. Szwecja zagrała bardzo dobrze. W takim spotkaniu nie jesteś pewien do samego końca kto wygra. Ale byliśmy lepsi w obu meczach i jesteśmy zwycięzcami. Rekordy są po to, aby je łamać, ale to nie jest dla mnie najważniejsze. Wiedziałem, że w końcu pobiję osiągnięcie Paulety. Nie gram dla siebie tylko dla Portugalii. Chcę cały czas pomagać. Nie jestem oślepiony zdobyciem Złotej Piłki. Każdego roku staram się udowodnić swoją wartość. Zdobycie czterdziestu czy pięćdziesięciu goli w sezonie to wyczyn, którego nie dokona każdy – powiedział Cristiano.

Piłkarz Realu Madryt został doceniony również przez jednego z największych graczy w historii Portugalii, Luísa Figo. – To były trzy wspaniałe bramki w decydującym meczu. Każdy Portugalczyk powinien być teraz dumny. Obie drużyny chciały bardzo zagrać na Mistrzostwach Świata, ale wstydem byłoby nasze odpadnięcie w kwalifikacjach. Zlatan Ibrahimović? To wielki gracz. Znam go dobrze, bo spotkałem go w Interze. Świetny zawodnik.