Advertisement
Menu
/ RealMadryt.pl

Cristiano, Cristiano, Cristiano! Portugalia jedzie na mundial!

Szwecja – Portugalia 2:3 (0:0)

Świetny, cudowny, bajeczny, wyśmienity, wspaniały, doskonały, kapitalny, nadzwyczajny, rewelacyjny, fantastyczny? Wszystkie te przymiotniki pasują dziś do jednego człowieka – Cristiano Ronaldo. Portugalczyk ponownie przemówił na boisku i poprowadził reprezentację do wyjazdowego triumfu nad Szwecją. Drużyna prowadzona przez Paulo Bento wygrała 3:2, a najlepszy piłkarz świata strzelił trzy bramki.

Pierwsza połowa stała na niskim poziomie, obie drużyny miały niewiele sytuacji, a Ronaldo i Ibrahimović pozostawali w cieniu batalii między obiema drużynami. Drugą połowę kapitalnie rozpoczął Cristiano Ronaldo, wykorzystując fantastyczne podanie João Moutinho. Strzelanie na dobre zaczęło się jednak 18 minut później. Zlatan Ibrahimović wykorzystał dośrodkowanie Kima Källströma i pasywność portugalskich obrońców i pokonał Rui Patricio. Mimo wszystko dobra sytuacja Portugalii nie była zagrożona – ale tylko przez cztery minuty. Zlatan ustawił piłkę około 17–18 metrów od bramki i świetnym, mocnym, plasowanym strzałem znów pokonał Patricio. Szwecja była tylko o jedną bramkę od awansu na mundial.

Wtedy sprawy, mecz, reprezentację w swoje ręce wziął Cristiano Ronaldo. W 77. minucie Portugalia wyszła z kontrą, Hugo Almeida dograł do napastnika Królewskich, a ten znów lewą nogą pokonał Isakssona. Na kwadrans przed końcem Portugalia mogła być pewna awansu na mundial. Dwie bramki w ciągu piętnastu minut to dla Szwecji było zbyt wiele. Nie minęło jednak 180 sekund, a CR7 znów znalazł się w sytuacji sam na sam z Isakssonem, minął bramkarza Szwecji i ponownie wyprowadził swój zespół na prowadzenie.

Portugalia oszalała, Cristiano znów zagrał spektakularnie, a w Solnej nikt nie myśli o tym, by ponownie zaśpiewać „Messi, Messi” w obecności napastnika Królewskich, co zdarzyło się na wczorajszym treningu. Ronaldo znów został bohaterem kadry, wygrał ze Zlatanem, wygrał z tymi, którzy nie wierzyli, że niemal w pojedynkę można wygrać mecz, ale też wprowadzić reprezentację na mundial. Przed Mistrzostwami Świata w Brazylii kadra Paulo Bento ma wiele aspektów do poprawy, ale dziś nie musi się tym martwić – dziś może się cieszyć, że Madera należy do Portugalii i że 28 lat temu urodził się tam Cristiano Ronaldo.

Szwecja – Portugalia 2:3 (0:0)
0:1 Cristiano 50'
1:1 Ibrahimović 68'
2:1 Ibrahimović 72'
2:2 Cristiano 77'
2:3 Cristiano 79'

SKRÓT MECZU

Portugalia: Rui Patrício; João Pereira, Bruno Alves, Pepe, Coentrão (53' Antunes), Raul Meireles (73' Carvalho), Veloso, Moutinho; Nani, Almeida (82' Costa), Cristiano Ronaldo.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!