Advertisement
Menu
/ espnfc.com

Marcelo: Dziękuję Bogu, że urodziłem się w Brazylii

Wywiad dla <i>ESPN</i>

Marcelo udzielił wywiadu na wyłączność dla ESPN. Brazylijczyk odpowiada w nim na parę kwestii związanych z jego przybyciem do Realu Madryt. Mówi też między innymi o tym, jak w Hiszpanii podchodzi się do siły reprezentacji Brazylii.

– Naprawdę się cieszę, że Scolari mnie wspiera, ale zapewni mi to miejsce w zespole tylko wtedy, gdy na boisku udowodnię, że na nie zasługuję. Scolari wymaga od piłkarzy zaangażowania i nie sądzę, że ktokolwiek może zakładać, że będzie powołany. Chcę myśleć, że na to trzeba pracować każdego tygodnia.

– Zabawne, iż prasa dziwi się, że piłkarze z różnymi osobowościami mają ze sobą dobre relacje. To nie jest fizyka jądrowa. Szanuję ludzi niezależnie od tego, jakie jest tło. Dorastałem w biednej rodzinie, ale zawsze wpajano nam, że każdy zasługuje na szacunek – mówi o zainteresowaniu mediów jego przyjaźnią zarówno z Cristiano Ronaldo, jak i Neymarem.

– Miałem tylko 18 lat, kiedy przeniosłem się do Hiszpanii i wszystko było trochę przerażające. Presja dołączenia do Realu była ogromna. Roberto zaprosił mnie i moją żonę do świętowania Nowego Roku w jego domu. Nie robił nic innego, jak tylko mnie wspierał. Nigdy nie zapomnę, co dla mnie zrobił – powiedział lewy obrońca Królewskich o pomocy, jaką otrzymał od Roberto Carlosa tuż przed przenosinami do Hiszpanii.

– Kiedy przybyłem do Madrytu, wszyscy w klubie mówili o La Décimie i nie przestaną, aż jej nie wygramy. Ale jeśli presja za bardzo będzie dotykać piłkarzy, to stanie się to jeszcze trudniejsze. To, co stało się w zeszłym sezonie, potwierdza, jak ciężka jest Liga Mistrzów.

– Nigdy nie spodziewałem się, że będą miał szansę na grę z Cristiano, bo sądziłem, że Manchester United bardzo utrudni mu odejście. Czuję błogostan, mogąc grać u jego boku. Cristiano to najbardziej kompletny piłkarz, jakiego kiedykolwiek widziałem. I myślę, iż to, że nie wygrał kolejnej Złotej Piłki, jest niesprawiedliwe.

– Mówienie, że ja i Mourinho się nie dogadywaliśmy, to bzdury. To świetny trener, a jedną z jego głównych zalet jest to, że nie pozwala ci spocząć w komfortowej strefie (Tutaj sytuacja, w której nie trzeba się o nic bać – przyp. red.). Cieszę się, że z nim pracowałem.

– Nigdy nie spotkałem się z aroganckim nastawieniem ze strony piłkarzy, którzy rozmawiają ze mną o Brazylii z wielkim szacunkiem. Ale to prawda, że wielu ludzi w Hiszpanii myśli, że nas pokonają, szczególnie w mediach. Mylilibyśmy się, gdybyśmy przypuścili, że nasze zwycięstwo sprawiło, że Hiszpania bardziej się nas boi. To był tylko jeden mecz, świetny rezultat dla Seleção. Nie będzie to miało znaczenia, jeśli nie wyjdziemy z takim samym nastawieniem na mistrzostwach świata – powiedział o zwycięstwie nad La Roją w Pucharze Konfederacji.

– Diego Costa zrobił to, co uważał za lepsze dla siebie i swojej rodziny. Wszyscy musimy to zrozumieć.

– Budzę się każdego dnia, dziękując Bogu za to, że urodziłem się w Brazylii – kraju, który wygrał pięć Pucharów Świata.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!