Advertisement
Menu
/ RealMadryt.pl

Cristiano znów nie zawodzi!

Portugalia – Szwecja 1:0

Reprezentacja Portugalii wygrała w pierwszym meczu barażowym ze Szwecją 1:0. Jedyną bramkę spotkania strzelił Cristiano Ronaldo, który po raz kolejny w tym roku udowodnił, że nie zawodzi także w kadrze narodowej. Cały mecz rozegrali również Fábio Coentrão i Pepe. Ten drugi bardzo dobrze radził sobie z napastnikami Szwedów, także ze Zlatanem Ibrahimoviciem, którzy nie mieli wiele miejsca w okolicach bramki strzeżonej przez Ruiego Patricio.

Od początku meczu to Portugalia zdecydowanie chętniej atakowała bramkę przeciwników. W pierwszej minucie gospodarze posłali dwa bardzo groźne dośrodkowania, których nie domknęli jednak regularnie czyhający na wrzutki Hélder Postiga i Cristiano Ronaldo. Szwedzi w pierwszej części meczu próbowali odpowiadać kontrami, ale strzały Johana Elmandera czy Sebastiana Larssona nie znalazły drogi do bramki Patricio. Do przerwy spotkanie na pewno zawodziło, poza pierwszymi minutami nie było wiele gry w piłkę, a największymi zawodami były najważniejsze postacie tych drużyn w eliminacjch – Cristiano i Zlatan. Ten drugi przez cały mecz nie oddał zresztą ani jednego (!) strzału. Dobrze spisywał się Pepe, który nieźle radził sobie z napastnikiem Paris Saint-Germain, a Larssona i Mikaela Lustiga z lewej strony regularnie próbował nękać Fábio Coentrão. Obrońcom Królewskich trudno zresztą cokolwiek dziś zarzucić – bez większych problemów nie pozwalali napastnikom Szwecji na zbyt wiele.

Druga połowa również bardzo długo zawodziła. Wreszcie na lewej stronie odnalazł się Miguel Veloso i lewą nogą dograł w pole karne Szwecji. Tam w swoim stylu odnalazł się (wreszcie!) Cristiano Ronaldo i szczupakiem pokonał Isakssona. Portugalia zaliczyła w tym meczu niezliczoną liczbę dośrodkowań, ale Cristiano, Postiga czy wreszczie wprowadzony w drugiej części Hugo Almeida nie potrafili uwolnić się spod opieki obrońców. To w ostatnich minutach udało się Ronaldo, i to dwukrotnie. Za pierwszym razem wykończył akcję bramką, a kilka chwil później piłka po jego strzale trafiła w poprzeczkę. Tym razem zabrakło szczęścia.

Cristiano wygrał bezpośredni pojedynek ze Zlatanem i dzięki jego bramce Portugalia zrobiła krok ku mundialowi w Brazylii. Dobrze spisali się inni madridistas – Coentrão i Pepe. Cieszy zwłaszcza dobra forma tego pierwszego, który po kontuzji nie odczuwa już chyba żadnych dolegliwości i wkrótce powinien być gotowy do występów w barwach Królewskich.

Portugalia – Szwecja 1:0 (0:0)
1:0 Cristiano Ronaldo 82' (asysta: Miguel Veloso)

Portugalia: Rui Patrício; João Pereira, Bruno Alves, Pepe, Coentrão; Raul Meireles (79' Josué), Veloso, Moutinho; Nani, Postiga (66' Almeida), Cristiano Ronaldo.
Szwecja: Isaksson; Lustig, Nilsson, Antonsson, Olsson; Larsson, Elm (72' Wernbloom), Källström (78' Svensson), Kačaniklić; Elmander (88' Gerndt), Ibrahimović.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!