Conte: Akceptujemy decyzje sędziów, ale...

– Myślę, że na pewno mecz był uwarunkowany przez bardzo ważne momenty. Powiedziano mi, że wyrzucono Chielliniego, bo zatrzymał klarowną okazję na bramkę. To dla mnie powód do śmiechu, jeśli coś takiego uważane jest za klarowną okazję na bramkę. Jestem tym trochę zaskoczony. Poinformowano mnie także o nieodgwizdanym karnym na Vidalu. Jednak to decyzje sędziów i tworzą część gry. Akceptujemy je, ale ta porażka boli i stawia nas w Lidze Mistrzów w trudnej sytuacji – powiedział po meczu Antonio Conte.

– Cristiano decydujący? Powiedzmy, że otrzymał także małą pomóc. Powtarzam, te dwie sytuacje zmuszają do myślenia. Jednak rozmawiamy o wielkim mistrzu, jakim jest Cristiano. Zagraliśmy i przygotowaliśmy dobry mecz. Byliśmy bardzo zgrani, stworzyliśmy rywalowi trudności. Nie jest łatwo tak grać na Bernabéu.

– Staraliśmy się wygrać. Na pewno w następnych meczach nie zmienimy swojego celu. Zawsze chcemy wygrywać. Dzisiaj ekipa pokazała, że jest na tym samym poziomie, co tak silna drużyna, jak Real. Widziałem świetny Juventus na boisku kandydata do tytułu. Liga Mistrzów staje się dla nas bardzo trudna, ale zależy od nas, ciągle możemy dokonać wielkich rzeczy.

– Szczerze, nie wyjeżdżam z Bernabéu bardzo zmartwiony. Nie byłem też zaniepokojony po meczu z Fiorentiną. Graliśmy bardzo dobrze i wynik nie oddaje tego, jaka jest teraz drużyna. Pokazaliśmy, że nie zasługiwaliśmy na porażkę. Postawa była świetna i pozwala opuścić stadionu z przekonaniem, że możemy grać na dobrym poziomie.