Advertisement
Menu
/ ACB.com, własne

Setka i finał na dobry początek

Pokaz siły madryckich koszykarzy (100:61)

Real Madryt zainicjował nowy sezon od mocnego uderzenia. Bardzo mocnego. Pokonał Bilbao Basket różnicą trzydziestu dziewięciu punktów (100:61), notując aż dziewiętnaście trójek i ustanawiając pod tym względem nowy rekord rozgrywek. O Superpuchar madrytczycy zagrają w finale z FC Barcelona.

Nie wszystko było tak piękne od samego początku. Królewscy z trudem konstruowali akcje ofensywne i najczęściej decydowali się na zagrania indywidualne. Brak zgrania zatuszowali celnymi rzutami zza obwodu, wpadającym do obręczy częściej niż zazwyczaj. Choć przeciwnicy radzili sobie trochę lepiej, zwłaszcza w kreowaniu gry, ostatecznie przegrali pierwszą kwartę jednym punktem, po trójce Nikoli Miroticia.

Real Madryt dopiero się rozgrzewał. Każdy wolny metr na obwodzie wykorzystywał na próbę wzbogacenia konta drużyny o kolejne trzy punkty. Taktyka ryzykowna, ale dzięki świetnej skuteczności przyniosła gościom ze stolicy przewagę osiemnastu punktów (53:35). Czas upływał, a sytuacja się nie zmieniała. Defensywa na znośnym poziomie, brak celności ze strony rywali i nieustanne trójki tylko powiększały różnicę między dwoma zespołami. Spotkanie było już rozstrzygnięte.

Dłuższa obecność na parkiecie Sergio Rodrígueza zmieniła obraz gry. Więcej kontrataków, więcej ruchu bez piłki, wykorzystywanie zasłon. Hiszpański rozgrywający wyprodukował dwanaście asyst, dodając jeszcze czternaście punktów. Równych sobie nie mieli Nikola Mirotić i Jaycee Carroll, obaj po osiemnaście punktów. Co warte uwagi, Amerykanin wszystkie punkty zdobył zza linii 6,75 metra.

Licznik zatrzymał się na trzydziestu dziewięciu punktach różnicy (100:61) i dziewiętnastu trójkach, co jest rekordem zmagań o Superpuchar. Trofeum trafi do gabloty Królewskich, jeżeli w finale rozgrywek poradzą sobie z Barceloną, która w drugim półfinale pokonała Laboral Kutxa (73:98).


100 – Real Madryt (25+28+20+27): Llull (14), Fernández (11), Darden (3), Mirotić (18), Bourousis (2) – Draper (-), Rodríguez (14), Carroll (18), Díez (7), Reyes (5), Slaughter (6), Mejri (2).

61 – Bilbao Basket (24+11+16+10): López (3), Bertans (-), Mumbrú (16), Hervelle (7), Kavaliauskas (9) – Grimau (4), Pilepić (5), Gabriel (13), Carmichael (4), Vrkić (-).

Statystyki | Skrót spotkania

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!