Wraca Varane

Po prawie pięciu miesiącach od kontuzji, którą odniósł na Cornellà-El Prat, Raphael Varane jest gotów do powrotu na boisko. Zadebiutować w tym sezonie może już dziś, przed własną publicznością, która tęskni za nim bardziej niż kiedykolwiek.

20-letni środkowy obrońca jest nadzieją madridismo na poprawienie jakości gry w obronie. To nie żart. Z Varanem na środku obrony Real Madryt zyskuje pewność w defensywie i w wyprowadzaniu piłki. Co więcej, Varane stał się idolem kibiców po niezwykle udanym dla niego sezonie 2012/13, a teraz pojawia się, by dać fanom radość w momencie, w którym jest ona najbardziej potrzebna.

Francuski piłkarz znalazł się już w kadrze na mecz przeciwko Elche, zastępując w niej kontuzjowanego podczas rozgrzewki Garetha Bale'a. Dziś będzie mógł rozegrać swoje pierwsze minuty od majowego spotkania w Barcelonie, podczas którego nabawił się urazu łąkotki prawego kolana. Reprezentant Francji następnego dnia po kontuzji przeszedł operację, jednak niedługo później doznał kolejnego urazu chrząstki, z którego jest już jednak całkowicie wyleczony. Od kilku tygodni trenuje z całą grupą, a Carlo Ancelotti uznał, że jego forma jest wystarczająco dobra, by mógł rozegrać swój pierwszy mecz.

Włoski szkoleniowiec nie chciał narażać Varane'a na niepotrzebne ryzyko i dotychczas nie pozwolił mu zagrać w żadnym meczu, jednak trener ma wrażenie, że dzisiejsze spotkanie jest idealne, by pozwolić francuskiemu obrońcy na pierwszy występ w tym sezonie. Raphael Varane jest elementem, który ma scementować linię obrony Realu Madryt i tym samym całą drużynę.