Advertisement
Menu
/ RealMadryt.pl

Ronaldo poprowadził Portugalię do zwycięstwa!

Hat-trick Cristiano

Sytuacja Portugalczyków znacznie się poprawiła po ostatnich meczach. Po siedmiu kolejkach strata do Rosji wynosiła tylko jeden punkt. Irlandia Północna musiała dzisiaj wygrać, żeby jeszcze pozostać w grze. Piłkarze z Półwyspu Iberyjskiego nie mogli jednak jechać do Belfastu ze zbyt wielką pewnością siebie. Miesiąc temu na Wyspach poległa Rosja, lider grupy. Mimo tego bukmacherzy w roli zdecydowanego faworyta widzieli Portugalię. W podstawowym składzie wyszło trzech madridistas – Pepe, Coentrão i Ronaldo.

Portugalczycy, zgodnie z przewidywaniami, zaatakowali od samego początku, chociaż Irlandczycy z Północy odgryzali się kontratakami. Wynik spotkania otworzył Bruno Alves. Obrońca precyzyjnie uderzył piłkę, która spadła mu wprost pod nogi po rzucie rożnym. Gospodarze wyrównali także po stałym fragmencie gry. Dośrodkowanie Fergusona na bramkę zamienił McAuley. W końcówce pierwszej części meczu pierwszoplanowym aktorem był Postiga. Najpierw strzelił z dystansu zmuszając Carrolla po maksymalnego wysiłku, a później, na oczach sędziego, uderzył głową McAuleya za co zarobił czerwoną kartkę. Bezmyślne zachowanie napastnika Portugalii.

Druga połowa rozpoczęła się wyśmienicie dla gospodarzy. Ponownie rzut rożny, Jonny Evans zgrał piłkę do Warda, a ten wpakował ją do siatki. Okazało się, że ta bramka padła po ewidentnym spalonym, ale arbiter boczny nie miał najlepszego dnia. Portugalczycy rzucili się do odrabiania strat, a nad stadionem w Belfaście przechodziła prawdziwa ulewa. Irlandia Północna była coraz bliżej sukcesu, kiedy Brunt zarobił drugą żółtą kartę i wyrównał siły na boisku. Kilka minut później Ronaldo doprowadził do wyrównania uderzeniem głową. Ponownie gol został zdobyty po rzucie rożnym.

Remis dalej nie był korzystnym wynikiem dla Portugalii. Ale od czego jest Cristiano. Kapitan ponownie wpisał się na listę strzelców. Znów głową skierował futbolówkę do siatki. Sytuacja gospodarzy zrobiła się zła, a pogorszył ją jeszcze Lafferty. Napastnik spędził na murawie zaledwie cztery minuty i wyleciał z boiska po brutalnym faulu, w którym ucierpiał Pereira. Portugalia po kilkudziesięciu sekundach dostała kolejną szansę na pokonanie Carrolla. Sędzia podyktował rzut wolny tuż za polem karnym gospodarzy. Do piłki podszedł Ronaldo i skompletował hat-tricka.

Portugalia pokonała Irlandię Północną i wykonała kolejny krok w kierunku Mistrzostw Świata w Brazylii. Obecnie piłkarze z Półwyspu Iberyjskiego wskoczyli na pozycję lidera w grupie. Rosjanie jednak mają o jeden mecz mniej. Między tymi reprezentacjami do końca będzie się toczyła walka o pierwsze miejsce. Świetny występ zanotował dzisiaj Ronaldo, który poprowadził swoją drużynę do zwycięstwa w ważnym spotkaniu.

Irlandia Północna – Portugalia 2:4 (1:1)
0:1 Bruno Alves 21’
1:1 Gareth McAuley 36’ (asysta: Shane Ferguson)
2:1 Jamie Ward 52’ (asysta: Jonny Evans)
2:2 Cristiano Ronaldo 68’ (asysta: João Moutinho)
2:3 Cristiano Ronaldo 77’ (asysta: Fábio Coentrão)
2:4 Cristiano Ronaldo 83’ (rzut wolny)

Irlandia Północna: Roy Carroll, Lee Hodson, Gareth McAuley, Jonathan Evans, Shane Ferguson (Chris Baird 76’), Niall McGinn (Kyle Lafferty 76’), Steven Davis, Chris Brunt, Oliver Norwood, Jamie Ward (Corry Evans 71’), Martin Paterson.

Portugalia: Rui Patrício, João Pereira, Pepe, Bruno Alves, Fábio Coentrão, Miguel Veloso, João Moutinho, Raul Meireles (Nani 55’), Vieirinha (Nélson Oliveira 65’), Cristiano Ronaldo (Rúben Amorim 90’), Hélder Postiga.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!