Advertisement
Menu
/ marca.com

Florentino: 100 milionów to dużo

Wypowiedź prezesa dla <i>ESPN</i>

Florentino Pérez udzielił wywiadu stacji ESPN, w którym omawiał aktualne sprawy dotyczące Realu Madryt.

Transfery
– Rozmawiamy z wieloma ludźmi i zobaczymy co wydarzy się we wszystkich naszych negocjacjach... Z tym zawodnikiem - Bale'em - i innymi. Nie mamy w zwyczaju mówić o piłkarzach z szacunku dla zawodnika, klubu i prezesa, z którym nawiązałem bardzo dobrą przyjaźń w ubiegłym sezonie przy transferze Modricia. Skoro nie mówię o zawodnikach, to nie mówię o pieniądzach. 100 milionów to według mnie dużo, dużo dla każdego. Nie mówię o piłkarzach ani pieniądzach, ponieważ nie muszę i nie mogę.

Kontrakt Cristiano
– Jesteśmy przekonani, że Cristiano Ronaldo zakończy swoje sportowe życie w Realu Madryt. Do końca lata chcemy mieć wszystko rozwiązane. Na pewno przed zakończeniem tego miesiąca lub na początku przyszłego. Jeżeli wola jest dobra, to nie ma tak dużego pośpiechu. Rozwiążemy to satysfakcjonująco. Takie jest przynajmniej moje pragnienie i myślę, że jego również.

Zmiana na ławce trenerskiej
– Jestem optymistą i myślę, że w ogólnym rozrachunku wszyscy trenerzy wnieśli coś do drużyny. Sądzę, że Mourinho wniósł coś wielkiego, a teraz przez następne lata wierzymy w Ancelottiego. Myślę, że będziemy cieszyć się z trenera, który ma ogromne doświadczenie w prowadzeniu wielkich zawodników, który wiele wygrał, dla którego triumf jest czymś normalnym i który, zarówno jako piłkarz, jak i trener, rozwinął piękny, spektakularny futbol, zgodny z historią tego klubu i marzeniami madridistas.

Ostatnim, konfliktowym sezonem Mou zaprzepaścił wszystko, co osiągnął?
Socios wiedzą czego dokonał Mourinho. W ubiegłym roku źle zaczęliśmy rozgrywki i to bardzo wpłynęło na sezon. Jednak myślę, że wciągu trzech ostatnich lat wykonaliśmy bardzo ważny skok jakościowy. W Realu Madryt trzeba radzić sobie z niezwykłą presją, zarówno piłkarze, ale również trener czy prezes. Choć być może ja mam większe doświadczenie i nie szokuje mnie to aż tak bardzo. W Madrycie żyjemy otoczeni presją, którą ci, przychodzący tutaj pierwszy raz, nie uważają za normalną, ale dla nas, socios klubu, od małego żyjących w tej sytuacji, to wydaje się normalne. To klub z brutalnymi wymaganiami, co również zrobiło z nas najlepszy klub w historii, który ma najwięcej tytułów, który ma najlepszych piłkarzy. Takie jest nasze życie. Czujemy dumę z historii, z tego kim jesteśmy i co pokazujemy światu.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!