Advertisement
Menu
/ cope.es

Mijatović: Higuaín otrzymał za mało zaufania

Były dyrektor o sprawach bieżących

Predrag Mijatović był gościem programu El Partido de las 12 w radiu COPE. Rozmowa dotyczyła obecnej sytuacji Realu Madryt, zaś jednym z głównych tematów był transfer Gonzalo Higuaína. Mijatović pracował jako dyrektor sportowy w czasie, gdy do drużyny sprowadzono Pipitę, dlatego też wyraził swoje zdanie o Argentyńczyku: „Kiedy go ściągnęliśmy, był bardzo utalentowanym dzieciakiem, mieliśmy tego pewność. Od początku szybko przystosował się do hiszpańskiego futbolu. Był kluczowy w zdobyciu mistrzostwa za czasów Capello, strzelał bardzo ważne gole, zaś my zdaliśmy sobie sprawę z tego, że posiada wysokie umiejętności strzeleckie. Dojrzał piłkarsko, strzelenie 25-30 bramek na sezon nie jest czymś łatwym. Z ekonomicznego punktu widzenia był to bardzo dobry transfer”.

Czarnogórzec dodał, że na sprzedaży Higuaína: „[...] stracili jedni i drudzy – zawodnik i Real. Gwarancja około trzydziestu goli jest bardzo ważna, zobaczymy czy Madryt znajdzie dobre rozwiązanie. Jest Benzema, Cristiano, Morata, ale być może zdecydują się sprowadzić nowego napastnika”. Mijatović wyraźnie dał do zrozumienia, że Gonzalo nie cieszył się wystarczająco dużym zaufaniem: „Ludzie mieli więcej cierpliwości do Benzemy, niż do Higuaína, wie to cały piłkarski świat. Przybył młody, bez statusu gwiazdy, ludzie tego nie rozumieli. Na rynku transferowym nie ma wielu graczy o umiejętnościach strzeleckich Higuaína”.

Zapytany o to, czy sprzedaż Pipity mogła być związana z faktem, że nie był on transferem Florentino Péreza, w przeciwieństwie do Benzemy, odpowiedział: „Słyszałem tego typu komentarze, jednak jest Madryt tak ważny, że takie sugestie często są niepewne, nie mają pokrycia w rzeczywistości. Każdy zarząd Realu chce działać na jego korzyść. Może Higuaín pragnął zmiany otoczenia, nie chciał spędzić kolejnego sezonu w rotacji, bez stabilnej pozycji w wyjściowej jedenastce. Nie sądzę, by sprawa ta dotyczyła polityki”.

Były zawodnik Królewskich skomentował również sprawę Garetha Bale'a: „Wydaje się być głównym celem w tym roku, ale znając rynek i śledząc tę branżę, nie będzie to łatwa operacja. Jego zespół nie ma problemów ekonomicznych. Zeszłoroczny transfer Modricia również wiązał się z dużymi trudnościami, tak działa Tottenham. Potrwa to aż do 30 sierpnia. Bardzo chciałbym zobaczyć go w Madrycie”. Dodał, że Blancos mogą przeznaczyć na ten zakup nawet powyżej 90 milionów euro: „To wielkie pieniądze, zwłaszcza biorąc pod uwagę sytuację w Hiszpanii i w całej Europie, ale myślę, że mogą być zmuszeni przeznaczyć jeszcze większą sumę”.

Mijatović nigdy nie pracował z Ancelottim, ale ma dobre zdanie o włoskim szkoleniowcu: „Udowodnił już, że jest wielkim trenerem, doskonale wie jak prowadzić tak ważne drużyny. Zdobył wiele trofeów i mam nadzieję, że zdobędzie kolejne. Sporo słyszałem od jego byłych zawodników, wszyscy zdają się być nim zachwyceni. Zobaczymy jak przystosuje się do presji związanej z pracą w Realu Madryt. W tym klubie jest ona wyjątkowa”.

Czarnogórzec wydawał się być zaskoczony wyborem Gerardo Martino na nowego trenera Barcelony: „Przykro mi z powodu tego, co przeżywa Tito. Chciałbym wykorzystać sytuację i przesłać mu serdeczne pozdrowienia. Osoby znające futbol wiedzą jak jest, chociaż dla większości decyzja ta była zaskoczeniem. Dla mnie również, chociaż jego (Martino – przyp. red.) metody szkoleniowe są zbliżone do modelu Barcelony. Zdziwiła mnie tylko tak szybka decyzja. Wszystko było wiadome już po czterech czy pięciu dniach od rezygnacji Tito. Z całą pewnością kontaktowali się z Tatą już wcześniej”.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!