Prasa chwali Real

Madrycki dziennik „As” w swoich po meczowych analizach chwali Real Madryt, za wczorajszy występ przeciwko Sevilli. Obserwatorzy podkreślają, że na grę Galacticos największy wpływ mieli Beckham, Guti i Ronaldo. Pierwsza dwójka stworzyła wczoraj znakomity duet w linii pomocy, a na szczególne wyróżnienie zasłużył David Beckham, który rozegrał kapitalne spotkanie i asystował przy dwóch bramkach. Niestety, ze względu na kontuzję musiał zejść z boiska wcześniej. Wg As-a może to być przełom dla Anglika, który ten rok ma wyraźnie słabszy. Dziennikarze zwracają dużą uwagę na grę, wyżej wspomnianego Gutiego, który bez wątpienia rozegrał świetne zawody. Guti dobrze wypełnił zadania defensywne, był zawsze tam, gdzie powinien, asekurował partnerów, a w dodatku doskonale włączał się do akcji ofensywnych. Popisał się kapitalną asystą przy golu Zinedine’a Zidane’a. Prasa sporo miejsca poświeciła również znakomitemu Ronaldo. Jego powrót po kontuzji, jest równoznaczny z odzyskaniem formy przez Królewskich. Ronaldo bawi się grą, jest szczęśliwy, zrelaksowany, uśmiechnięty i pewny siebie. Jest on, jak uważa jeden z dziennikarzy , wielką przewagą Realu nad Valencią. Ciepłe słowa pojawiły się również pod adresem Ivana Helguery, który po kilku wyraźnie słabszych występach zagrał na swoim poziomie, a także Michela Salgado. Dziennikarze uznali, że wprowadzenie Solariego za Luisa Figo (kartki) i przesunięcie Zizou na prawą stronę było strzałem w dziesiątkę Carlosa Queiroza. To właśnie oni, wraz z Ronaldo i parą pivotów zniszczyli Sevillę. Z drugiej strony pojawiły się komentarze, o tym że Queiroz po raz kolejny nie zdecydował się na wprowadzenie rotacji. Figo nie zagrał, bo nie mógł. Po raz kolejny szansy nie otrzymali Juanfran, Nunez, czy Portillo.
foto:realmadrid.com