Advertisement
Menu
/ Marca

Dusząca klatka Ancelottiego

Jak grał wczoraj Real Madryt?

Najczęściej powtarzany gest przez Carla Ancelottiego podczas wczorajszego meczu to uniesiona w górę lewa ręką, którą Włoch machał imitując ruchy skrzydeł helikoptera. Pokazywał przez to swoim piłkarzom, że muszą przesuwać się do przodu, zdobywać teren, metr po metrze, zagęszczać pole gry i dominować rywala.

Klatka, w którą piłkarze mają zamykać rywali, może okazać się ulepszoną wersją Milanu, w którym Ancelotti błyszczał jako zawodnik. Carletto pokazał w swoim debiucie na angielskiej ziemi, że jest cierpliwym trenerem, który uważnie obserwuje i jest skrupulatny. Bez zbędnej ekscytacji przekazywał uwagi piłkarzom.

„Musimy znaleźć odpowiedni balans między obroną a atakiem”
Nowy trener madryckiego klubu zaczął mecz siedząc na ławce między Zinedine'em Zidane'em a Paulem Clementem, ale już po dwóch minutach obserwował spotkanie stojąc z założonymi rękoma. Większość meczu spędził właśnie stojąc i używał obu rąk do gwizdania, żeby zwrócić uwagę zawodników.

Pomiędzy pogwizdywaniem i zwracaniem uwagi, zaczął wyciągać wnioski odnośnie obranej filozofii i taktyki. Nalegał, żeby Sami Khedira jak najczęściej grał za linią środkową. Zastosował ustawienie 4-3-3, w którym Khedira, Modrić i Isco pełnili rolę środkowych pomocników, a przed nimi operowali Özil, Cristiano i Benzema. Plan był taki, żeby jak najdłużej przebywać na połowie przeciwnika, mimo że było to ryzykowne, ponieważ rywale po przejęciu piłki mogli wyprowadzać kontry.

„Cristiano jest najważniejszym piłkarzem w naszym zespole”
Królewscy zaczęli naciskać na Bournemouth i zamykać ich a na własnej połowie. Następnie Carletto nakazał Daniemu Carvajalowi podłączać się do ofensywy, kiedy tylko zajdzie taka możliwość. Włoch chciał stworzyć przewagę liczebną na jednej stronie. Tak ma grać nowy Real Madryt. Trener prosił o jak najczęstsze przyspieszanie tempa gry, kiedy tylko jest ku temu okazja i grę z pierwszej piłki.

Ancelotti podnosił się z miejsca, kiedy tylko jego zawodnicy tworzyli sobie dogodne okazje lub byli faulowani. Po golu Cristiano z rzutu wolnego, Włoch świętował z Zidane'em i głośno radował się z pierwszej bramki jego drużyny.

Kiedy wynik był już korzystny, a rywal był już nieco zrezygnowany, Carlo wymagał od swoich graczy więcej. Nakazał Khedirze przesunąć się jeszcze wyżej i wchodzić do strefy ataku, przez co, w napadzie przebywało momentami aż pięciu piłkarzy i dzięki temu padały kolejne bramki.

„Higuaín to fantastyczny piłkarz, ale nie wiem, jaka będzie jego przyszłość”
Nowy trener Blancos zwracał też uwagę na inne aspekty gry. Chciał żeby Diego López jak najczęściej podawał do obrońców i nie wykonywał dalekich wykopów. Z przodu Modrić i Özil zamieniali się pozycjami, żeby ich gra nie była statyczna. Ta dwójka nie może wspólnie grać wysoko. Gdy jeden przesuwał się do przodu, drugi cofał się i rozgrywał piłki z głębi pola.

Gra na połowie przeciwnika, zdobywanie terenu, wysoka intensywność gry i szybka wymiana podań. Tak ma wyglądać ofensywa według Ancelottiego. To najlepszy sposób na pokazanie spektakularnego futbolu i wygrywanie. W drugiej połowie, po zmianach, z przodu nie zmieniło się nic jeśli chodzi o taktykę. W ataku grali Kaká, Álvaro Morata i Gonzalo Higuaín.

Za to zmieniło się ustawienie. Ancelotti w środku pola ustawił dwóch pomocników. Asiera Illarramendiego, który gra prosta piłkę i bez problemu zdobywał przestrzeń, a także Casemiro, który strzelił szóstego gola. Była to próba, z którą filozofią gry może utożsamiać się nowy Real Madryt. Carlo chciał też dać kibicom show.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!