Advertisement
Menu
/ realmadrid.com

Illarramendi: Xabi polecał mi Real Madryt

Konferencja nowego nabytku <i>Blancos</i>

[Miguel Pardeza]: Dzień dobry. Dziękuję za towarzyszenie nam i Asierowi w dniu jego prezentacji. Dzisiaj jest kolejny dzień, w którym wzmacniamy naszą kadrę. Czuję wielką satysfakcję mogąc towarzyszyć tutaj Asierowi, jednemu z najlepszych zawodników niedawnych mistrzostw Europy do lat 21. Asier był jedną z rewelacji w Realu Sociedad. W tym roku jego progres był bardzo duży. Zyskał sobie w ten sposób zaufanie najlepszego klubu na świecie. Z pewnością pomoże nam w spełnieniu naszych celów. Chciałem powiedzieć, że przychodzi do ogromnego klubu, który jest także wielką rodziną. Może tego nie widać z zewnątrz, ale spotkasz się tutaj ze wsparciem profesjonalistów i wszystkich pracowników tego klubu. Chcemy, abyś czuł się jak najlepiej w nowym otoczeniu.

To bardzo wymagający klub, chociaż chyba nawet nie muszę ci tego mówić, każdy zdaje sobie z tego sprawę. Jednak wewnątrz zobaczysz, że wymaga się tutaj cech, które sprawiają, że ten klub jest tak wyjątkowy. Szybko się wszystkiego nauczysz, ponieważ każdy będzie służył ci tutaj pomocą. Mam nadzieję, że zaadaptujesz się jak najszybciej i w jak najlepszy sposób. Będziesz mógł też liczyć na pomoc sztabu trenerskiego. Wiem, że dzięki twojemu wysiłkowi, zaangażowaniu i talentowi, osiągniesz sukces. Ja tobie życzę szczęścia, żebyś za kilka lat, kiedy zakończysz karierę piłkarską, która nie jest niestety zbyt długa, miał wspaniałe wspomnienia stąd. Życzę ci także zdobycia jak największej liczby trofeów. Życzę szczęścia i witam w Realu Madryt.

Bardzo dziękuję.

Xabi Alonso polecał cię do Realu Madryt. Ty go dobrze znasz i wiesz też, że ciebie typuje się do roli jego następcy. Co sądzisz o Xabim Alonso i co powiesz o jego słowach?
Oczywiście Xabi Alonso jest znakomitym piłkarzem. Również jest wychowankiem Realu Sociedad. Dla mnie zawsze był wzorem. Teraz będę miał okazję, żeby go lepiej poznać. Mam nadzieję, że dużo się nauczę grając z nim. Jednego dnia miałem okazję być z nim w Zubiecie, ponieważ tam trenował i mogłem mu powiedzieć, że jego gra jest imponująca. Teraz będę mógł grać z nim, a to jest świetny zawodnik, jak wszyscy w Realu Madryt. Jestem bardzo zadowolony.

Stałeś się najdroższym hiszpańskim transferem Realu Madryt. Dla ciebie to zaszczyt czy raczej wielka odpowiedzialność?
Klub [Real Madryt – przyp. red.] przez cały czas okazywał mi wsparcie, w szczególności prezes, któremu chciałem podziękować za całe zaufanie i wysiłek. Jak już mówiłem, teraz muszę poświęcić się pracy. W poniedziałek zaczynamy, ja już mam ogromną chęć, aby zacząć trenować. Mam nadzieję, że wszystko pójdzie nam dobrze i ten sezon będzie pełny sukcesów.

Na prezentacji pojawili się twoi przyjaciele, nie wiem czy się tego spodziewałeś, czy może to była niespodzianka?
Wczoraj miałem okazję, żeby pożegnać się z nimi w Mutriku, moim mieście. Prawda jest taka, że planowali przyjazd tutaj, aby przez cały czas mnie wspierać. Chciałbym podziękować im i mojej rodzinie. Dla nas to wszystko jest niesamowite, pochodzimy z miasteczka, które ma pięć tysięcy mieszkańców. Ja i wszyscy mieszkańcy mojego miasta, którzy przyjechali tutaj, jesteśmy bardzo zadowoleni.

Chciałem zadać pytanie do Miguela Pardezy. Miguel, w ostatnich dniach było trochę zamieszania z tym transferem. Zapłacono w końcu klauzulę czy udało się dojść do porozumienia?
[Miguel Pardeza] Real Madryt złożył w depozycie LFP kwotę klauzuli, dzięki obustronnemu porozumieniu z Realem Sociedad. To była transakcja.

Powiedziałeś kilka razy, że to była dla ciebie trudna decyzja. Chciałbym się dowiedzieć, kiedy ją podjąłeś. Zrobiłeś to po rozmowie z rodziną, przyjaciółmi lub kimś innym? Kiedy podjąłeś decyzję o przejściu do Realu Madryt?
Już wczoraj mówiłem. Spędziłem dwanaście lat w Realu Sociedad i przeżyłem tam wiele wspaniałych chwil. Jednak dostałem szansę na grę w tym wspaniałym klubie i zostawienie wszystkiego za sobą nie było łatwe. Mimo tego nie mogłem przepuścić tej okazji, aby dołączyć do tego wielkiego klubu. Real Madryt musiał włożyć sporo wysiłku w ten transfer, w sprowadzenie mnie tutaj, żebym mógł dzisiaj tutaj być. Florentino i wszyscy dyrektorzy traktowali mnie fenomenalnie. Chciałem podziękować im za to. Teraz muszę zacząć ciężko pracować.

Na twojej pozycji jest duża rywalizacja w drużynie. Co nowego możesz wnieść do Realu Madryt?
W Realu Madryt na każdej pozycji występują świetni zawodnicy. Oczywiście nie będzie łatwo, ale jestem sobą. Nie jestem podobny do nikogo, mam swój styl. Teraz będę z pokorą ciężko pracował i zobaczymy, co będzie. Ja dam z siebie wszystko na boisku.

Chciałem zapytać, kto w pierwszej kolejności powiedział ci o ofercie Realu Madryt i czy zadzwonił do ciebie ktoś z Realu Madryt, z dyrekcji bądź ze sztabu trenerskiego?
Po mistrzostwach Europy wróciłem do mojego miasta. Później zadzwonili do mnie moi agenci i powiedzieli mi o zainteresowaniu Realu Madryt. Poczułem się bardzo wyróżniony. Zainteresowanie tak wielkiego klubu nie pojawia się codziennie. Oczywiście były kontakty, rozmawiałem z ludźmi stąd, ważnymi ludźmi. Prawda jest taka, że to wyjątkowa, wspaniała szansa i ważne wyzwanie. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i że będę rozwijał się w tym klubie.

Po mistrzostwach Europy, kiedy wróciłeś na treningi do Zubiety, kibice Realu Sociedad prosili cię, żebyś nie odchodził. Poza tym w całym mieście i klubie robiono wszystko, żebyś nie trafił do Realu Madryt. Jakiego przyjęcia się spodziewasz, kiedy pojedziesz do San Sebastián w koszulce Realu Madryt?
Kiedy byłem przez dwanaście lat w Realu Sociedad, zawsze dawałem z siebie wszystko. Przeżyłem tam niesamowite chwile. Jednak teraz jestem częścią Realu Madryt i będę tutaj dawał z siebie wszystko. Oczywiście Real Sociedad jest dla mnie wyjątkowy, ale teraz jestem w Madrycie i jestem szczęśliwy z tego powodu. I, jak już mówiłem, teraz muszę ciężko pracować.

W tym roku spełnia się życzenie kibiców Realu Madryt, aby klub stawiał na zawodników młodych pochodzących z Hiszpanii. Jaka będzie przyszłość tego projektu?
Oczywiście, Real Madryt ściąga teraz młodych zawodników z dobrze zapowiadającą się przyszłością. Ja z reprezentacji znam Isco, Moratę, Nacho i Carvajala, którzy są moimi przyjaciółmi. To także mnie tutaj przyciągnęło. Mam nadzieję, że będziemy walczyć zjednoczeni. Real Madryt to wielki klub, który walczy o wszystkie trofea. Mamy nadzieję, że wszystko pójdzie nam dobrze w tym sezonie.

Nie wiem czy miałeś już okazję, żeby porozmawiać z Carlem Ancelottim albo z Zinedine’em Zidane’em. Jeśli tak, to czy mówili ci już czego od ciebie oczekują na boisku? I jak ty siebie widzisz w zespole, w którym jest tylu środkowych pomocników?
Wczoraj, kiedy już dopięto transfer, miałem okazję, żeby porozmawiać z Ancelottim. Zachował się wspaniale wobec mnie, zadzwonił do mnie i mi pogratulował. Teraz wszyscy zdajemy sobie sprawę, że będziemy musieli walczyć, trenując na najwyższych obrotach. Nie będzie łatwo, ale z pokorą i ciężką pracą postaram się wywalczyć miejsce w podstawowej jedenastce. Będzie trudno, ale ja dam z siebie wszystko i zobaczymy, co się stanie.

Wcześniej powiedziałeś, że rozmawiałeś z ludźmi z Realu Madryt. Zadzwonił do ciebie Zinedine Zidane? Xabi Alonso był kluczowy przy decyzji o przenosinach do Realu Madryt?
Zidane do mnie nie dzwonił, ale rozmawiałem z prezesem. Pokazał, że jest mną bardzo zainteresowany, otrzymałem od niego wsparcie od samego początku. Jestem mu za to wdzięczny. Później rozmawiałem też z innymi ludźmi. Wszyscy włożyli wielki wysiłek w sprowadzenie mnie tutaj. Mogę im tylko podziękować. Z Xabim Alonso rozmawiałem trochę. Polecał mi przenosiny do Realu Madryt, powiedział mi, że jestem świetnym zawodnikiem.

Chciałbym, żebyś powiedział mi, jaki był twój pierwszy dzień w Madrycie i czy myślisz, że twoje życie bardzo się zmieni?
Prawda jest taka, że przed tym wszystkim trochę się denerwowałem. Teraz już czuję się lepiej. Moje życie dosyć mocno się zmieni. Chłopak z pięciotysięcznego miasteczka przychodzi tutaj… Oczywiście, że sporo się zmieni. Moje życie się zmieni, ale jestem pewny, że ja się nie zmienię.

Chciałem zadać pytanie Miguelowi Pardezie. Patrząc na nową politykę klubu odnośnie młodych zawodników, chciałem zapytać o sytuację Jeségo. Wiadomo już coś nowego o jego przyszłości? Przedłuży kontrakt, pójdzie na wypożyczenie?
[Miguel Pardeza] Jesé jest wyjątkowym zawodnikiem z naszej szkółki i zostanie z nami. Jest częścią fantastycznej generacji piłkarzy. Udowodnił to w Castilli i jesteśmy przekonani, że ciągle będzie to udowadniał.

Chciałam zapytać czy przeraża cię to nowe wyzwanie?
Nie, nie przeraża, chociaż oczywiście mocno porusza. Real Madryt jest najlepszym klubem na świecie, który każdego roku walczy o wszystkie trofea. To porusza, ale nie przeraża. Muszę się zmierzyć z nowymi wyzwaniami. Dostałem tę szansę i muszę ją wykorzystać. To wyjątkowa szansa, nie do odrzucenia.

Chciałem cię zapytać o najbliższe mistrzostwa świata. Myślisz, że w Realu Madryt masz większe szanse, aby dostać się na listę powołanych?
Nie wiem, nigdy nie wiadomo. Teraz o tym nie myślę, teraz skupiam się na poniedziałku, żeby przygotować się do treningów i ciężkiej pracy. Później, jeśli sezon będzie udany, zobaczymy, co się stanie. Jednak moim celem teraz jest pokazanie się z dobrej strony na treningach, dawanie z siebie wszystkiego dla Realu Madryt.

Myślisz, że cena transferu może trochę ciążyć na tobie?
Nie, ja myślę tylko o aspekcie sportowym. Jestem piłkarzem, który chce dobrze wykonywać swoją pracę. Pracuję każdego dnia, aby być w najwyższej dyspozycji i ciągle się rozwijać. Później, kiedy przyjdą mecze, będę dawał z siebie wszystko.

Stałeś się najdroższym Hiszpanem, jaki trafił do Realu Madryt, nad takimi zawodnikami jak Xabi Alonso. Uważasz, że jesteś warty tych 30 milionów?
Ja wolę nie rozmawiać o liczbach. Real Madryt zademonstrował wielką chęć ściągnięcia mnie, za co jestem wdzięczny Florentino, który włożył w to ogromny wysiłek. Dziękuję mu za to.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!