Advertisement
Menu
/ espnfc.com

Jak Isco zagra w Realu?

Felieton Roba Traina

Rob Train jest dziennikarzem mieszkającym w Hiszpanii i piszącym dla ESPN. Pracuje też w anglojęzycznej części redakcji dziennika El País, napisał wiele publikacji, między innymi te dla Bleacher Report.

Carlo Ancelotti nie tracił czasu po tym, jak zaprezentowano go jako nowego trenera Realu Madryt, od razu nacisnął nogą pedał gazu podpisany nazwiskiem „Isco”. Od dawna tajemnicą poliszynela była wieść, że Florentino Pérez chce ściągnąć do Realu Madryt jakiegoś Hiszpana. Tak się złożyło, że najgorętszą „nieruchomością” w hiszpańskiej piłce był skrzydłowy, który jako pierwszy został zakupiony tego lata przez magnata budowlanki.

Co za transfer! Isco wraz z Hiszpanią U-21 triumfował w Mistrzostwach Europy, a w ostatnim sezonie został wybrany najlepszym młodym zawodnikiem w Europie oraz Hiszpanii (Young Player of the Year award – przyp.red), w Lidze był wyróżniającym się piłkarzem. Real zapłacił za jego podpis pod transferem 27 milionów euro, co jest niezwykłą inwestycją, bo nakierowaną na gracza, który niedawno występował jeszcze w Valencii B. Królewscy mieli szczęście, że Málaga jest w poważnych tarapatach, inaczej Alarcón kosztowałby dużo więcej.

Zainteresowanie Manchesteru City w połączeniu z osobą Manuela Pellegriniego, który powierzył Isco odpowiedzialną rolę w Máladze, niemal zwróciło myśli młodzieńca w kierunku północnej Anglii. Sława Ancelottiego, współpraca z Pérezem, Sergio Ramosem i kolegami Isco z reprezentacji U-21 (Carvajalem, Nacho i Álvaro Moratą) pozwoliła zamknąć transfer już latem.Decyzją trenera zniknął też dylemat „kupić czy nie kupić Garetha Bale’a”.

Byli trenerzy Isco zgodnie twierdzą, że ten chłopak jest kimś wyjątkowym, nawet mimo tego, że budowa ciała od początku nie ułatwiała mu gry na pozycji ofensywnego pomocnika: „Miał grube nogi, bez mięśni, był niemal krzywonogi” – powiedział skaut Valencii w rozmowie z hiszpańskim dziennikarzem. „Mieliśmy swoje wątpliwości, ale zniknęły, gdy dotykając piłki, przerzucił ją nad sobą i strzałem z woleja umieścił w siatce.”

Isco wylądował w Walencji tylko dlatego, że polecił go ojciec innego zawodnika, który mieszkał w tej samej wiosce. To była dla niego szansa. Nawet po rozwianiu obaw związanych z nogami i chodem, Valencia nadal nie ceniła Isco na tyle wysoko, aby odrzucić ofertę Málagi opiewającą na 6 milionów euro. W 2011 roku zawodnik grał w Valencii B i rozegrał tylko kilka spotkań dla pierwszej drużyny. Z perspektywy czasu można stwierdzić, że nie była to dobra decyzja, szczególnie biorąc pod uwagę poświęcony czas, wysiłek i pieniądze na jego rozwój. Straciła Valencia, ale zyskała Málaga, teraz to Real musi znaleźć miejsce dla najjaśniejszych z młodych, hiszpańskich gwiazd.

Co dokładnie zamierza Ancelotti? Jeżeli w madryckiej drużynie jest obszar wymagający wzmocnień, to jest to pozycja ofensywnego pomocnika. Szczęśliwe się składa, że Isco może grać na każdej flance, co jest złą wiadomością dla Ángela Di Maríi, który prawdopodobnie będzie musiał się szykować na zwolnienie miejsca dla byłego piłkarza Málagi. Jednak najbardziej efektywny jest, gdy gra przez środek, za napastnikiem. Ale zmusi go to do konkurowania z Mesutem Özilem, Luką Modriciem i Kaką. Z całej trójki w najgorszej sytuacji jest Brazylijczyk, który na Bernabéu prezentuje się nieciekawie, ale jego relacji z Ancelottim, którego zna z Milanu, nie należy lekceważyć. W sporcie nie ma miejsca na sentymenty, mimo to Kaká dostanie jeszcze kilka szans pod wodzą włoskiego trenera, aby mógł udowodnić, że w złotych niegdyś butach, może rozegrać jeszcze jeden dobry sezon.

Isco powinien zastanowić się, jaki wpływ na jego pozycję w zespole będzie wywierał Modrić. Chorwat, kupiony zeszłego lata, okazał się luksusowym nabytkiem. Choć Real było na niego stać, to nie był zakupem pierwszej potrzeby. W ciągu ostatniego sezonu były zawodnik Dynama Zagrzeb zdobył miejsce w pierwszej jedenastce, a sezon zakończył,będąc w formie.

Wszystko to sprawia, że również odejście Özila z Bernabéu jest sprawą otwartą. Nie ma wątpliwości, że gdy niemiecki rozgrywający jest w formie, oglądanie jego gry sprawia kibicom wiele radości. Jednak w zeszłym sezonie zbyt często nie mieliśmy takiej okazji, pozwoliło to Modriciowi małymi krokami wejść do jedenastki. Jasne, że czterech zawodników na jednej pozycji to lekka przesada, nawet w tak wielkim klubie jak Real. Ale tak jak powiedział Arbeloa: „Real musi mieć opcje na każdej pozycji po to, aby absencje nie wpłynęły na osiągi drużyny” – obrońca musiał mówić przez zaciśnięte zęby, bo choć wspomina o konkurencji, to sam nie musiał się mierzyć z żadnym rywalem. Teraz się to zmieni, bo do klubu przyszedł również Daniel Carvajal, bogatszy o doświadczenie z Bundesligi. Choć byłoby to dość kontrowersyjne, Real sprzedawszy Özila, nie wyszedłby na tym źle. Jednak Niemiec mógłby równie dobrze zająć miejsce Di Maríi na prawym skrzydle, co może służyć jako argument w rozmowach z kapryśnymi negocjantami.

Żaden z ofensywnych pomocników Realu nie jest jednowymiarowy, ale Isco jest chyba najmniej przewidywalny. Obunożny i bramkostrzelny, strzelał w fazie grupowej, półfinale i finale Euro 2013, a jego gol przeciwko Norwegii przypominał wyczyny Romario, lub Roberto Baggio.

– Ma taką samą inteligencję jak Cesc Fàbregas albo Andres Iniesta, potrafi znaleźć miejsce tam, gdzie zdaje się już go nie być i robić rzeczy, na które obrona przeciwników nie ma odpowiedzi – powiedział były trener kadry U-21 Luis Milla.

Real powinien być zadowolony, że nabył zawodnika, który może i powinien stać się jednym z mistrzów. Ancelotti sprawował pieczę nad Kaką na początku jego europejskiej przygodyi nie ma argumentów, dla których Isco miałby pójść inną drogą niż Brazylijczyk.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!