Athletic Bilbao - Los Galacticos

Początek meczu 19:30; retransmisja w Canal+Sport 23:45

Futbol to gra, w której zwycięstwa i (na szczęśnie) porażki są bardzo ulotne. Jednego dnia wielki mecz w finale Pucharu Króla, a następnego szara ligowa rzeczywistość i wyprawa do Bilbao. Podopieczni Queiroza muszą się pozbierać, bo na kolejne porażki nie można sobie już pozwolić. Real ma już tylko 4 punkty przewagi nad drugą w tabeli Valencią, która jutro podejmuje u siebie Mallorcę i zapewne zgarnie 3 punkty. Trudno powiedzieć, jak poradzi sobie dzisiaj Real Madryt. Ciężko o optymizm. Na stadionie w Bilbao nie wygraliśmy od sezonu 98/99, piłkarze mają w nogach 120 szaleńczych minut z środowego meczu, trener udziela kontrowersyjnej wypowiedzi, w której zaznacza, że należy zastanowić się nad kontynuowaniem polityki „Zidanów i Pavonów”, a na domiar złego najlepszy strzelec drużyny – Ronaldo jest wciąż kontuzjowany. Bez Brazylijczyka, co tu się czarować, Real traci co najmniej 30% swojego potencjału w ofensywie. Królewskich czeka dzisiaj ciężki mecz, w którym nasi piłkarze będą musieli na nowo udowodnić swoją wartość.
Natomiast w zespole rywali panują bardzo bojowe nastroje. Trener Athletic nie będzie mógł skorzystać z zawieszonych Aitora Karanki oraz Larrazabala. Najprawdopodobniej od pierwszej minuty zobaczymy legendę Bilbao – Urzaiza, który w tym roku coraz częściej przesiaduje na ławce rezerwowych.

Prawdopodobne składy wg MARCA:
Athletic Club: Aranzubia; Javi González, Lacruz, Luis Prieto, Del Horno; Gurpegui, Tiko, Joseba Etxeberria, Yeste, Ezquerro; i Urzaiz.
Real Madrid: Iker Casillas; Michel Salgado, Helguera, Bravo, Roberto Carlos; Figo, Guti, Beckham, Solari; Zidane oraz Raúl.
Arbiter: Teixeira Vitienes (Comité Cántabro).
Estadio: San Mamés.