Oficjalnie: Heynckes nie dla Realu Madryt

Jupp Heynckes ogłosił na konferencji prasowej, że w ciągu kilku miesięcy zamierza odpocząć od piłki nożnej. Oznacza to, że w najbliższej przyszłości Niemiec na pewno nie obejmie Realu Madryt.

– Ostatnie tygodnie były niesamowite. Chciałbym podziękować każdemu, kto dołożył do tego swoją cegiełkę. W Bayernie zauważyłem, że to zupełnie inny rodzaj klubu. Nigdy nie zapomnę mojego pierwszego mistrzostwa tutaj.

– Poprzedni sezon był dla nas dobry, ale z dużym rozczarowaniem w końcówce. Wiele się wtedy nauczyliśmy. Teraz mój zespół nie tylko wygrał potrójną koronę, ale grał świetny futbol. Nigdy nie widziałem takiej drużyny poza boiskiem. Sposób, w jaki graliśmy z Barceloną czy Juventusem, z jasnym celem, z dominacją, był fantastyczny.

Niemieccy dziennikarze spytali Heynckesa o słowa sprzed lat, kiedy powiedział, że Real Madryt jest wielkim klubem, ale Bayern jest jeszcze większy i lepszy. – Nie byłem wtedy tak dymplomatyczny jak teraz – odpowiedział trener.

– Bycie trenerem Bayernu sporo kosztuje, pochłania sporo energii i siły. W zeszłym roku powiedziałem żonie, że chcę wypełnić kontrakt i skończyć. Przez rok nie miałem wakacji. W ciągu ostatnich tygodni zauważyłem, że odpoczynek musi trwać dłużej. Czułem zmęczenie sezonem. Po takim jak ten to naturalne, że inne kluby są mną zainteresowane, to wielkie kluby.

– Wybieram się na wakacje. Nie będę pracować w Anglii ani nigdzie za granicą od lipca. Odpocznę, będę sporo myślał i zobaczymy, jak to się ułoży. Mam 68 lat. Po karierze istnieje życie, chcę cieszyć się swoim życiem osobistym. To niemożliwe, kiedy jesteś trenerem takiego klubu jak Bayern czy innego wielkiego zespołu.