Advertisement
Menu
/ as.com

Xabi chce zostać

Bask nie pójdzie za Mourinho

Poza nową umową Cristiano Ronaldo, przybyciem nowego trenera i transferem Garetha Bale’a kibice Realu Madryt mają inny problem: kontrakt Xabiego Alonso. Mają, a raczej mieli, ponieważ dziś As informuje, że Bask zdecydował się wypełnić obowiązujący do 2014 roku kontrakt, a także negocjować z klubem w celu przedłużenia go o kolejne dwa lata.

Piłkarz cierpiał w ostatnich miesiącach na pubalgię, która znacząco wpłynęła na jego boiskowe działania. Jeszcze w lutym rozmawiał z José Mourinho na temat urazu i obaj doszli do wniosku, że lepiej będzie, jak Xabi skupi się jedynie na ważnych meczach w Lidze Mistrzów i finale Pucharu Króla, odpoczywając w nic nieznaczących spotkaniach ligowych. Ostatecznie zagrał i z Borussią, i z Atlético, ale był cieniem samego siebie.

Xabi z powodu problemów zdrowotnych nie poleci na Puchar Konfederacji i od tego momentu odda się w ręce madryckich lekarzy, myśląc jedynie o klubie. Obecnie trwa debata, czy piłkarz powinien przejść operację. Sam Hiszpan uważa, że w wieku 31 lat jego ciało pozwoli mu grać jeszcze przez dwa lub trzy lata na półwysokim poziomie.

Odejście Mourinho dało mu do myślenia, ale ostatecznie Xabi postanowił zostać w Madrycie i czekać na późniejszą decyzje klubu. Nie podoba mu się, że media łączą jego przyszłość z Portugalczykiem. Przypomnijmy, że jeśli Bask zdecydowałby się na odejście jeszcze tego lata, Real zarobiłby spore pieniądze. Co innego za rok, ponieważ jeśli nie dojdzie do przedłużenia kontraktu, piłkarz będzie mógł odejść za darmo.

Przedstawiciele Królewskich rozmawiali już z agentem Xabiego i przekazali mu, że klub jest bardzo zadowolony z gry jego klienta, ale uszanują każdą jego decyzję. Ale Xabi chce kontynuować pracę w Valdebebas. Przynajmniej do 2014 roku.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!