Advertisement
Menu
/ madridismo.org

Jesé: Chcę grać w Realu Madryt

Wypowiedź najlepszego piłkarza Castilli

– Prawda jest taka, że oczekiwaliśmy nieco mocniejszego Alcorcónu. Naszym celem na dziś było zwycięstwo, ponieważ chcemy być wyżej niż Barça, a tak jest teraz, dlatego wszyscy jesteśmy szczęśliwi – powiedział po meczu Castilli jeden z jej bohaterów, Jesé.

– Co przyszło mi do głowy przy bramce? Nic. Gra w piłkę nożną jest tym, co robię. Zauważyłem, że mam dużo miejsca i z tego skorzystałem.

– Czy w przyszłym sezonie będę piłkarzem pierwszej drużyny? Na pewno tego bym chciał. Chcę tu zostać i grać dla Realu Madryt, ponieważ to mój klub.

– Plany Florentino względem mnie? Tak jak ty, nic nie wiem. Byłem skupiony tylko na dzisiejszym meczu. Teraz mamy mistrzostwa świata, to dla mnie bardzo ważne i to jedyne, o czym w tej chwili myślę.

– Czuję, że chcę grać dla tego klubu, bo jest mi najbliższy sercu od kiedy tu przybyłem. To nie ja jednak zdecyduję o swojej przyszłości, ta decyzja nie należy do mnie. Moim zadaniem jest codzienna praca.

– To całkiem przyjemne uczucie, ponieważ Zidane nie chwali byle kogo. Mówił o mnie w ciepłych słowach i jestem mu za to wdzięczny.

– Drzwi do pierwszego zespołu zawsze były otwarte. Mourinho mógł je otworzyć lub zamknąć dla niektórych zawodników, ale my byliśmy skupieni na naszym zespole i w ten sposób próbować pukać do pierwszej drużyny. Żaden z nas nie stracił ducha walki.

– Moja „cieszynka”? Jestem jak każdy, nie lubię, kiedy ludzie obrażają zawodnika, zwłaszcza gdy jesteś na boisku i wykonujesz dobrą robotę. Byłem smutny, może nie powinienem, ale zrobiłem to co zrobiłem, to moja decyzja, nic więcej – powiedział o wskazywaniu na ucho po bramce Jesé.

– Zawsze czuję wsparcie widzów, ale każdy ma prawo do własnych opinii i to normalne, że każdy ma swoje.

– Nie zwróciłem uwagi na radość prezesa, ponieważ cieszyłem się ze swoimi kolegami. Wiem, gdzie są drzwi i chcę je otworzyć, klub zapewne też, ale jest wiele rzeczy ważniejszych ode mnie, które trzeba uporządkować.

– Brak szans w pierwszych zespołach przyprawiał mnie czasem o smutek, ale to były decyzje trenera i trzeba to uszanować. Mourinho zrobił dla mnie coś przyjemnego, pozwalając na debiut w Primera División w zeszłym sezonie, czego nie zrobił żaden inny trener. Muszę być za to wdzięczny.

– Rekord Butragueńo? To wielka postać w tym klubie. Próbowałem strzelić tak wiele goli jak tylko mogłem, ostatecznie strzeliłem dziś tylko jedną, ale jestem bardzo szczęśliwy.

– Nie spodziewałem się, że strzelę 15 bramek w pierwszym sezonie w drugiej lidze. Dojrzałem, jestem bardziej pewny siebie i jestem szczęśliwy.

– Castilla będzie miała trudne zadanie w przyszłym sezonie, ponieważ wielu zawodników odchodzi, ale zawsze miała utalentowanych piłkarzy, a to się liczy. Jestem pewny, że wszystko się ułoży, może być ciężko, ale będzie dobrze.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!