Advertisement
Menu
/ dailymail.co.uk

Arsenal zbiera pieniądze na Higuaína

Pomaga im w tym Fábregas

Arsenal zainkasuje około dwóch milionów funtów brytyjskich dzięki temu, że Cesc Fábregas zwyciężył w Lidze z Barceloną. W 2011 roku Cesc za trzydzieści pięć milionów funtów wrócił na Camp Nou, jednak transfer zakładał też koszta związane z ewentualnymi sukcesami nowego-starego klubu Hiszpana. W przypadku La Liga wynoszą one właśnie tyle co wymieniona wyżej kwota. Mimo wszystko przyszłość Fábregasa w Barcelonie jest niepewna. Obecnie jego sytuację monitoruje kilka klubów. To wszystko dlatego, że pod rządami Tito Vilanovy dwudziestosześciolatek nie doczekał się miejsca w podstawowym składzie na stałe. Kanonierzy zabezpieczyli się w podobny sposób również przy transferze Jaya Simpsona do Hull City. W tym wypadku dzięki awansowi klubu z KC Stadium do Premier League dostaną pięćset tysięcy funtów.

Między innymi dzięki tym funduszom Arsenal będzie starał się latam wzmocnić i pozyskać napastnika. Nie bez znaczenia pozostaje tutaj oczywiście kwestia awansu do Ligi Mistrzów – podopieczni Wengera będą mieli punkt przewagi nad Tottenhamem przed ostatnią kolejką, jeśli wygrają z Wigan. W gronie potencjalnych kandydatów do przyjścia na Emirates Stadium wymienia się, obok Stevana Joveticia, Gonzalo Higuaína. Argentyńczyk od dawna znajduje się w orbicie zainteresowań Wengera, gdyż ten zabiegał o niego jeszcze wtedy, kiedy grał w River Plate. Obecnie cena za napastnika wyniosłaby około dwudziestu milionów funtów.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!