Pellegrini: Wygrana byłaby dla nas bardzo ważna

Sytuacja w Realu Madryt:
Nie sądzę, że ich myśli są zajęte czymś innym, są odpowiedzialni przed całą instytucją. Jeśli będziemy myśleć o ich problemach, popełnimy błąd. Mam nadzieję, że zdołamy zdobyć punkty na Bernabéu. Nie jestem od przewidywania przyszłości Realu Madryt.

Problemy wewnętrzne mogą wpłynąć na mecz:
Zawsze, gdy pojawiają się wewnętrzne problemy, nieważne jakiego typu, wpływa to na drużynę. To może przytrafić się Realowi Madryt albo nam. Problemem jest myślenie, że możemy wygrać dzięki problemom innych, powinniśmy wygrać przez własne umiejętności. Nie do mnie należy ocena tego, co się dzieje w Realu Madryt.

Kontrowersje związane z Ikerem Casillasem:
Wszystko, co powiem, spowoduje problemy. Ja utrzymywałem bardzo dobre relacje z Ikerem i znamy już jego dokonania. Teraz w Madrycie jest inny trener i to do niego należy ocena.

Trudność prowadzenia Realu Madryt:
Nie będę analizował trenera Realu Madryt. Już mówiłem, że bycie trenerem w Madrycie jest dosyć skomplikowane. Real Madryt jest instytucją, która potrafi poruszyć cały kraj. Każdego dnia opisuje się to, co się dzieje w klubie. To dosyć skomplikowana posada.

Styl Málagi:
Chcemy zdobywać punkty niezależnie od tego, co mówią czy robią inni. Chcemy ciągle zdobywać punkty i awansować w tabeli. Nastawienie drużyny nie zmieniło się w ostatnim miesiącu. Chcę, żeby piłkarze grali jak wielki zespół. Jest pewna mechanika i myśl w grze. Poza tym, piłkarze Realu Madryt nie wyjdą na boisko myśląc o problemach przez odpowiedzialność, jaką mają wobec klubu.

Europejskie puchary:
Zdobycie trzech punktów z tak znakomitą drużyną, byłoby dla nas bardzo ważne. Aspirujemy do zajęcia jak najwyższego miejsca w tabeli, ale trzeba też skupiać się na realnych celach. Real Sociedad i Valencia mają przewagę. Pięć punktów to istotna różnica.

Przyszłość Málagi:
Będziemy się starać skupiać się na aspekcie sportowym. Moja przyszłość póki co stoi w miejscu, myślę tylko o zakończeniu sezonu z Málagą, to nie jest łatwy temat. Rozmawialiśmy o tym, że skupiamy się na aspekcie sportowym, a później będzie czas na analizy. Poza tym, kiedy skończy się sezon, nie poznamy przyszłości Málagi. Ta drużyna walczy z przeciwnościami. Byłoby łatwo zepchnąć odpowiedzialność na kogoś z zewnątrz, ale my zrobimy wręcz przeciwnie i weźmiemy na siebie całą odpowiedzialność. Wszyscy będziemy szczęśliwy, jeśli zagramy w europejskich pucharach. Walczymy o bardzo ważny cel.