Advertisement
Menu
/ Euroleague.net

Slaughter: Nie chcę być Batmanem!

Szczera wypowiedź madryckiego podkoszowego

Marcus Slaughter jeszcze przed rozpoczęciem ćwierćfinałowej serii zamieścił na blogu oficjalnej strony rozgrywek Turkish Airlines Euroligi swoją pierwszą wiadomość. Amerykanin opowiedział nie tylko o najbliższych meczach z Maccabi, ale i o wydarzeniach z całego sezonu.


„Hej, kibice Euroligi! Nazywam się Marcus Slaughter z Realu Madryt i jest to mój pierwszy wpis na blogu. Mam nadzieję, że wam się spodoba! To świetna okazja, aby przemówić w trakcie najważniejszej części sezonu Euroligi. Top 16 wreszcie się skończyło, a format rozgrywek zmienił się na lepsze. Każde spotkanie znaczy tak wiele, od początku do końca Top 16! Było więcej meczów, więcej tych wyrównanych i istotnych, a także sporo emocji. Są drużyny, jak Montepashi Siena, które rozegrały znakomity początek, a ostatecznie nawet nie awansowały do play offów. Każdy mecz znaczy dużo, a bycie częścią Top 16 było dla mnie naprawdę ekscytującym doświadczeniem, ponieważ nie grałem tu wcześniej. Teraz jesteśmy na kolejnym poziomie, gramy jako jedna z ośmiu najlepszych drużyn w Europie!

Naszym przeciwnikiem w play offach jest Maccabi Electra Tel Awiw. Na tym etapie każde spotkanie będzie trudne i każdy zespół, z którym się zmierzysz, będzie trudny, bez względu na to, który to będzie mecz. Nie oglądałem wielu meczów Maccabi, jedynie jakieś skróty, jednakże mam kolegę, który dla nich grał, Malcolm Thomas. Wiem, że są szybcy, lubią biegać, lecz nie korzystają z wielu zawodników. Możemy mieć przewagę tak dużą, jak szeroki jest nasz skład. Mamy znakomitą pierwszą piątkę, znakomitą ławkę rezerwowych i korzystamy z wielu graczy. Będziemy potrzebowali wszystkich, aby sprostać ich szybkiemu tempu.

Kiedy spoglądam na inne drużyny, uważam, że posiadanie długiej ławki rezerwowych daje nam przewagę. Cały nasz skład może grać. Możemy ściągnąć ludzi z ławki i nadal prezentować koszykówkę na wysokim poziomie. Przed nami sześć meczów w dwa tygodnie, więc będziemy musieli skorzystać z wielu zawodników.

Każda drużyna przechodzi przez momenty dobre i złe, podczas każdego sezonu, tak więc i my musieliśmy przebrnąć przez nasze słabsze kilka tygodni temu. Nie przegraliśmy meczu u siebie przez siedem miesięcy, a skończyliśmy przegrywając trzy z rzędu, co jest niesamowite i niewyobrażalne. Ludzie zaczęli mówić: «Och, wow, nie są już tak dobrzy» i rzeczy w tym stylu, lecz jeżeli spojrzysz na Barcelonę – mieli kłopoty na początku sezonu, przegrywali w lidze hiszpańskiej, a teraz są jedną z najlepszych drużyn w Europie. Każdy zespół przez to przechodzi. Odnieśliśmy kilka zwycięstwo w lidze hiszpańskiej, pokonanie Efesu było dla nas czymś wielkim – gra przeciwko dobrej ekipie w bardzo ważnym meczu, mogącym dać nam przewagę własnego parkietu w play offach. Byliśmy silni, szybcy i pokonaliśmy świetną drużynę, mając wsparcie naszych kibiców. To było niesamowite spotkanie. Myślę, że wróciliśmy do punktu, w którym być powinniśmy.

Lubimy biegać. Nie jest tajemnicą, że naszą strategią jest bieganie i szybka gra, a posiadamy do tego zespół. Maccabi także lubi biegać i grać naprawdę szybko całą drużyną. Nie są tak wysocy, jak my. My mamy ludzi rosłych na siedem stóp, ale oni grają szybko, są zwinni. Jestem przekonany, że będzie to jedna z najbardziej ekscytujących serii w tegorocznych play offach. Musimy spojrzeć na materiał video i sprawdzić, gdzie możemy zyskać przewagę... Oczekuję jednak dużo biegania. Uwielbiam to robić, więc jestem bardzo podekscytowany.

Oczywiście, pełnię inną rolę niż w Brose Baskets Bamberg w poprzednim sezonie. Będąc szczerym, wiedziałem o tym, podpisując kontrakt z Realem Madryt, byłem na to mentalnie przygotowany – gra w mniejszym wymiarze czasowym niż przedtem. Rozumiem to i mentalnie przygotowałem się na to przez okres letni. Muszę zagrać swoją rolę i zrobić wszystko, co najlepsze, aby pomóc mojej drużynie wygrać w każdych okolicznościach. Nie jestem typem zawodnika pragnącego być bohaterem czy gwiazdą, czy cokolwiek w tym stylu. Podoba mi się bycie Robinem – nie chcę być Batmanem! Lubię moją rolę i staram się wypaść najlepiej, jak potrafię.

Właśnie wróciliśmy z Walencji, gdzie przegrali w meczu ligi hiszpańskiej. Kibice przed halą (mamy fanów wszędzie!) mówili: «Nie martwcie się tym, my martwimy się Maccabi!». Gdziekolwiek pójdę, wszyscy mówią mi o Maccabi, a wokół Madrytu tworzy się otoczka podekscytowania. Wszyscy to wiedzą, oczekuję od kibiców wypełnionej hali. Atmosfera w drużynie jest dobra. Przegraliśmy w tym tygodniu w Hiszpanii i spuściliśmy głowy, ale wiemy, że przed nami ważna seria przeciwko Maccabi i musimy podnieść głowy, być pewni siebie. Wszyscy są tego świadomi. Jesteśmy w pełni przygotowani na batalię!

Musimy podążać mecz za meczem, dzień po dniu. Nie możemy spoglądać przed siebie, na Final Four. Mamy solidną ekipę. Czasem w trakcie Top 16 myślałeś sobie, że byłoby wspaniale udać się do Londynu, zagrać tam w Final Four. Opuściłbyś najlepiej kilka szczebli, aby tylko dostać się do Londynu. Nasz trener wykonał wyśmienitą robotę, jednocząc nas, rozmawiając z nami i pozwalając nam myśleć, że jesteśmy w play offach, doprowadzając nas tutaj. Teraz musimy dokończyć pracę i wykorzystać przewagę własnego parkietu. Walczyliśmy przez wiele tygodni, aby ją zdobyć, więc musimy z niej skorzystać, aby dostać się tam, gdzie chcemy być! Nie sądzę, aby ktokolwiek nastawiał się na Final Four. Wiemy, że będzie niesamowicie ciężko!”

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!