Advertisement
Menu
/ własne, Euroleague.net

Awans z drugiego miejsca

Koszykarze pokonali Efes (86:66)

Real Madryt wreszcie się przebudził. Puścił w niepamięć słabszy okres i z niezwykłą pewnością siebie pokonał Anadolu Efes SK różnicą dwudziestu punktów (86:66). Zwycięstwo pozwoliło na zajęcia drugiego miejsca w grupie, tuż za CSKA Moskwa, i grę w play offach z przewagą własnego parkietu. Rywalem madryckiego zespołu będzie Maccabi Tel Awiw.

Czwartkowy wieczór ułożył się świetnie od samego początku, za sprawą kapitalnego Rudy'emu Fernándeza. Skrzydłowy już po kilku minutach miał na koncie trzy trafienia zza linii 6,75 metra, czym wprawił kolegów w dobry humor, jednocześnie podgrzewając atmosferę w Palacio de los Deportes. Ledwo zawodnicy zdążyli odpocząć po jego wyczynach, a za punktowanie zabrał się Jaycee Carroll, wyprowadzając zespół na szesnaście punktów przewagi (30:14). Gospodarze grali dokładnie tak, jak chciał tego Pablo Laso – twardo w obronie, szybko w ataku.

Sukces zbudowany został zwłaszcza na solidnej defensywie. Odważne, bezkompromisowe działania onieśmieliły atakujących gości, a przechwyty i zbiórki umożliwiały konstruowanie niebezpiecznych kontrataków, najczęściej przeciwko nieuporządkowanej jeszcze obronie rywali. Ci próbowali nadrobić straty szybkimi punktami, lecz w żaden sposób nie potrafili trafić zza obwodu. Osiem prób i żadnej trójki przez blisko dwadzieścia minut.

Madryt zachwycał nie tylko ambicją, ale i coraz to efektowniejszymi zagraniami, przeważnie przy udziale asystującego Sergio Rodrígueza. Efes podjął po przerwie próbę zamachu na prowadzenie, jednakże zakończyła się ona niepowodzeniem. Królewscy momentalnie narzucili szybkie tempo rozgrywania i nie pozwolili przeciwnikom na choćby cień nadziei na zmianę scenariusza. Upragniona przewaga własnego parkietu w serii ćwierćfinałowej trafiła do rąk madrytczyków.


86 – Real Madryt (25+22+18+21): Llull (16), Rudy (15), Suárez (2), Mirotić (11), Begić (9) – Reyes (7), Rodríguez (2), Hettsheimeir (-), Carroll (14), Slaughter (10).

66 – Anadolu Efes SK (14+16+18+18): Farmar (11), Lucas (10), Shipp (8), Savanović (8), Erden (5) – Balbay (7), Vujacić (-), Tunçeri (2), Gonlum (8), Guler (1), Barac (6).

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!