Benzema: Jestem szczęśliwy, gdy gram 90 minut

Karim Benzema przy okazji czasu na zgrupowania reprezentacji udzielił wywiadu kanałowi Telefoot. Oto, co napastnik miał do powiedzenia na temat:

839 minut bez gola w kadrze:
– Oczywiście, że chciałbym strzelać bramki i miałem na to szanse. Nie wiem dlaczego ich nie wykorzystywałem. Taki jest futbol, czasami to po prostu pech. Jestem w stanie alarmowym, ale piłka nożna to gra 11 zawodników.

Potrzeby odrodzenia się w kadrze:
– Chcę przenieść dobre chwile z Realu Madryt na reprezentację. Nie wiem dlaczego tak długo nie zdobyłem gola dla Francji. Mam nadzieję, że ta seria się zmieni. Jeśli wygramy z Gruzją i Hiszpanią, to będę szczęśliwy nawet bez mojej bramki. To nie jest coś, na punkcie czego mam obsesję. Najważniejsze są zwycięstwa drużyny i zakwalifikowanie się na Mundial.

Niedocenianego wysiłku:
– Krytyka z Francji do mnie nie dociera, ale ludzie nie widzą wysiłku, który wykonuję na boisku. Jednak tak już jest. Kiedy jest się napastnikiem, trzeba zdobywać bramki. Porozmawiamy znowu na ten temat po tych dwóch najbliższych spotkaniach.

Meczu z Hiszpanią:
– To bardzo ważne spotkanie. Nie możemy wyjść na boisko myśląc o wygraniu z nimi 4:0, nie musimy nakładać na siebie większej presji. Pewne jest jedno, będziemy walczyć do samego końca. To będzie twardy i trudny mecz, ale najpierw trzeba skupić się na Gruzji.

Przyszłości:
– W tej chwili jestem w najlepszej drużynie świata, czuję się w niej bardzo dobrze. Przenosiny do PSG są możliwe, ale dopiero za jakiś czas.

Dzielenia minut z Higuaínem:
– Ja jestem szczęśliwy, kiedy gram 90 minut. Mogę zagrać godzinę i strzelić bramkę po jednym dotknięciu piłki, ale nie będę wtedy szczęśliwy. Mourinho ma trudny wybór, bo mamy dwóch napastników na jedną pozycję w ataku.