Advertisement
Menu
/ elconfidencial.com

Podwójne życie Mourinho

<i>El Confidencial</i> o przyszłości trenera

José Félix Díaz pisze dzisiaj o podwójnym życiu José Mourinho. Pierwsze to Valdebebas, królestwo Portugalczyka. Tam czuje się szczęśliwy, nikt mu nie przeszkadza, może tam o wszystkim zapomnieć i uzyskać wolność, którą ma poza tym tylko w domu. Historia zmienia się jednak, kiedy trener zaczyna czytać dzienniki sportowe. Prześladowanie dotyka Mourinho, ale najbardziej cierpi jego rodzina. Od pierwszego dnia na Bernabéu kwestionuje się każdą z jego decyzji. Szkoleniowiec często myśli, że nie ma innego rozwiązania niż odejście, ale są dni, kiedy czuje się pewniejszy i wycofuje się z takiego pomysłu.

Na stronie El Confidencial czytamy, że Portugalczyk nie podjął jeszcze żadnej decyzji odnośnie przyszłości. Tak przynajmniej mówią ludzie z klubu, chociaż nikt nie chce zapewnić, że zostanie on na następny sezon w Madrycie. W ostatnich tygodniach Mou nie przestaje żartobliwie rzucać frazą „zostały mi dwa miesiące”. Takie hasło usłyszała już szatnia czy ludzie pracujący w Valdebebas i wykorzystano to do stwierdzenia, że jego przyszłość jest już rozwiązana. Mourinho zarządza jednak całkowicie sytuacją i to mu się podoba. Ostatnie zwycięstwa pozwoliły zmniejszyć napięcie do tego stopnia, że Portugalczyk swobodnie żartuje nawet na temat swojej przyszłości.

Na pewno presja na rodzinę skłania ku odejściu. Negatywne epizody ze szkoły, galerii handlowej czy ośrodka Canillasu wpływają na myślenie trenera, który uważa, że granica została wyraźnie przekroczona, bo w Hiszpanii dziennikarze nie krytykują już Mou jedynie jako trenera, ale również jako człowieka. Dystans jest definitywny. Nie widać rozwiązania, które pomogłoby wyjść z sytuacji, gdzie obie strony uważają się za wrogów. Rodzina szkoleniowca woli Anglię, gdzie kibice i dziennikarze wykazują większy szacunek dla środowiska piłkarskiego. Decyzja jednak nie zapadła. Podobno sam szkoleniowiec uważa, że na pewno nie znajdzie drugiego takiego klubu, jak Real Madryt, co znacznie przechyla szalę na stronę pozostania w Hiszpanii.

Jeśli chodzi o kibiców, to po mniejszych czy większych zgrzytach madridismo określiło swoje stanowisko: bez żadnej wątpliwości fani są za Mourinho. Kibice chcą kontynuacji pracy Portugalczyka podobnie jak prezes. Działacze też doceniają zmianę w zachowaniu trenera. Ostatnim aspektem pozostaje szatnia. Pozostanie Mou na stanowisku może oznaczać odejście niektórych piłkarzy. Díaz twierdzi, że w tym temacie największa przeszkoda to delikatny moment, który przechodzą stosunki Portugalczyka z Ramosem i Casillasem. W klubie wszyscy starają się załagodzić nieporozumienia, ale mimo wszystko może być o to dosyć trudno.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!