Advertisement
Menu
/ realmadrid.com

Xabi Alonso: Tiki-taka to nie nasz styl

Bask w wywiadzie dla <i>Champions Matchday</i>

Jaka jest różnica między Realem Madryt, a innymi drużynami, w których miałeś okazję występować?
Tutaj mamy lepszych piłkarzy ofensywnych, niż ci z moich poprzednich klubów. Nasi napastnicy są w stanie stworzyć zagrożenie w każdym momencie.

Jak oceniłbyś swoją postawę w obecnym sezonie?
Moja forma zależy od dyspozycji całego zespołu. To właśnie drużyna jest dla mnie najważniejsza. Gdy widzę, że nie wszystko idzie po naszej myśli, oznacza to, że i ja nie gram odpowiednio dobrze.

Jakie są twoim zdaniem najważniejsze cechy Mourinho jako szkoleniowca?
Przede wszystkim zdolność wytworzenia wzajemnej empatii. To coś bardzo trudnego do osiągnięcia. Kiedy widzisz, że grupa cię wspiera i wierzy w słuszność twoich wyborów, oznacza to, że jesteś prawdziwym liderem. Mou właśnie taki jest. Dla mnie to jeden z najlepszych trenerów na świecie.

Jak Mou wpływa na wasz sposób gry?
Ma niesamowitą wiedzę taktyczną, którą potrafi wykorzystać nawet w pojedynczym spotkaniu. Przede wszystkim jednak przykłada wielką wagę do nastawienia psychicznego. Przed meczami dużo mówi nam o „samoprzygotowaniu” do starcia. To bardzo istotne, ponieważ praktycznie zawsze oczekuje się od nas zwycięstw.

Możesz opisać swoją rolę w zespole?
Moja pozycja jest kluczowa. Środkowy pomocnik bierze udział we wszystkich akcjach. Muszę łączyć linię obrony z atakiem. Nie wolno mi uciekać od gry. Konieczne jest utrzymanie koncentracji przez 90 minut. Powinienem być przy piłce jak najkrócej, ponieważ moim zadaniem jest to, by futbolówka przechodziła szybko z jednej strefy do drugiej. Z obrony do ataku, z lewej na prawą.

Jak ważne jest posiadanie zmysłu taktycznego dla takich zawodników jak ty?
Bardzo ważne. Kluczowym jest wiedzieć, w jaki sposób taktycznie rozplanować spotkanie. Ciągła zmiana wariantów może zaburzyć równowagę. Gdy cierpimy mniej i mamy kontrolę nad meczem, nasze zwycięstwo staje się bardziej prawdopodobne.

Jaka jest twoja pierwsza myśl, gdy dostajesz piłkę?
Zazwyczaj wiem, co robić jeszcze przed otrzymaniem futbolówki. Musisz być przewidujący, szukać wolnego zawodnika, stwarzać przestrzeń drużynie. Trzeba szybko czytać grę, ponieważ potem może okazać się, że jest już za późno.

Jak oceniasz swoje mecze już po końcowym gwizdku?
Nie mam żadnego sposobu. To podświadome. Dobrze wiem, kiedy mogę być usatysfakcjonowany występem, a kiedy nie.

Jak gra się z Cristiano Ronaldo?
To jeden z najambitniejszych piłkarzy, jakich spotkałem. W każdym starciu ma wielką chęć strzelania bramek. Jego możliwości fizyczne i techniczne są niesamowite. Jest niezwykle kompletny. Ma potężny strzał, umie grać jeden na jeden, potrafi znaleźć sobie miejsce i wie, jak je wykorzystać.

Jaka jest różnica między stylem Królewskich i reprezentacji Hiszpanii?
W Realu gramy szybką piłkę. Często podajemy z głębi pola, czym stwarzamy sobie wiele okazji bramkowych. Tiki-taka nie jest w naszym stylu. Nasz cel jest zawsze ten sam: pole karne przeciwnika. Funkcjonuje to dobrze, ponieważ mamy zawodników, którzy potrafią minąć przeciwnika i podejść pod bramkę. W drużynie narodowej jest inaczej. Tam staramy się dłużej wymieniać piłkę, aż stworzymy sobie klarowną sytuację.

Jak znaczące jest dla ciebie starcie z Manchesterem?
Z punktu widzenia kibiców, mając na uwadze historię obu klubów, ten mecz to esencja futbolu. Dla Cristiano, który przez kilka lat grał dla United, to będzie szczególne spotkanie. Dla mnie także. Gdy występowałem w Liverpoolu, ze względu na rywalizację między oboma zespołami, Manchester również wyzwalał w nas dodatkową motywację.

Wygrałeś już Ligę Mistrzów z Liverpoolem. Jak czuje się piłkarz, gdy wygrywa tak cenne trofeum?
Coś niesamowitego. To był mój pierwszy tak ważny tytuł. Okoliczności w jakich go zdobyliśmy sprawiły, że radość była jeszcze większa. Nie spodziewano się naszego triumfu. Nie byliśmy faworytami. Sposób w jaki wygraliśmy, ekscytacja, euforia... Wszystko to zdarzyło się w ciągu nieco ponad 120 minut. Nie umiem opisać tego słowami.

Jak ważne jest dla ciebie zdobycie Décimy?
Nie może się to przekształcić w naszą obsesję. To nam w niczym nie pomoże, choć to dla nas bardzo ważny cel. Zdajemy sobie sprawę z tego, że sporo czasu minęło od ostatniego zwycięstwa Realu w Lidze Mistrzów. Nie jest jednak łatwo wygrać, gdy o ostateczny triumf walczą najlepsze drużyny w Europie.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!