Advertisement
Menu
/ własne, ACB.com

Fuenlabrada pokonana

Kolejne ligowe zwycięstwo koszykarzy

Fuenla, jak zawsze zmotywowana na pojedynek z madryckim sąsiadem, utrzymała jego poziom jedynie przez piętnaście minut. Królewscy, znów z nieszczelną obroną, pokonali rywala różnicą dwudziestu trzech punktów (65:88).

„Gdzie się podziewasz, defensywo?”, wzdychał niejeden madridista na początku starcia. O ile zawodnicy trzymali się założeń taktycznych, o tyle zawsze brakowało tych kilkunastu centymetrów, aby speszyć rywala przed rzutem, nie wspominając już o jego zablokowaniu. Krycie indywidualne pozostawiało wiele do życzenia. Pablo Laso szybko wymienił kilku podstawowych graczy, zupełnie bezradnych przy atakach gospodarzy.

Fuenlabrada, bardzo ambitna i skuteczna, zaczęła dyktować warunki gry. Po zakończeniu pierwszych dziesięciu minut część publiczności zgotowała miejscowym koszykarzom owację na stojąco. Tak byli z ich postawy zadowoleni! Nie był to ostatni raz, kiedy wstali z miejsc. Powodów ku temu, tych pozytywnych, przybywało z każdą kolejną minutą. Madryt zamiast piłki przechwycać, tracił je. Dopiero pod koniec drugiej kwarty proporcje się odwróciły, tak jakby drużyny zamieniły się rolami. Królewscy objęli prowadzenie i nie oddali go już do końca.

Ostatnie szanse na narzekanie ulotniły się tuż po przerwie. Los Blancos zaczęli grać po swojemu, w czym duży udział miał asystujący Sergio Rodríguez, kończący akcje Nikola Mirotić i Rudy Fernández, będący dosłownie wszędzie. Skrzydłowy zbierał, podawał, trafiał, prowadził grę. Nadał grze dynamiczny charakter, dzięki czemu Real Madryt potwierdzić mógł różnicę dzielącą oba zespoły w ligowej tabeli.


65 – Mad-Croc Fuenlabrada (21+13+14+17): Valters (8), Feldeine (16), Mainoldi (10), Vega (7), Kurz (9) – Sené (-), Gladyr (3), Colom (5), Laso (2), Cortaberría (3), Muńoz (2).

88 – Real Madryt (13+29+22+24): Rodríguez (13), Fernández (11), Pocius (-), Hettsheimeir (4), Slaughter (4) – Suárez (2), Reyes (8), Martín (-), Mirotić (15), Begić (3), Carroll (5), Llull (23).

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!