Advertisement
Menu
/ RealMadryt.pl

Podsumowanie 24. kolejki Primera División

Wielka forma Espanyolu, koniec złej passy <i>Atleti</i>

Kolejne niezbyt łatwe zwycięstwo Barcelony, śrubowanie niecodziennego rekordu Realu Sociedad, koniec złej passy Atlético i znakomita seria Espanyolu. Te i pozostałe wydarzenia z hiszpańskich boisk w podsumowaniu 24. kolejki.

Sevilla FC 3–1 Deportivo La Coruńa
Rakitić 6', Medel 27', 40' – Riki 32'
Skrót meczu

Sevilla zaskakująco szybko wróciła na dobre tory po wpadce w Madrycie z Realem. W piątkowy wieczór Andaluzyjczycy pewnie pokonali outsidera Ligi. Najlepszym zawodnikiem meczu był Gary Medel, który strzelił dwie bramki. Obok środkowego pomocnika Sevilli napracował się Kondogbia, a Chilijczyk mógł poświęcić się grze w ofensywie. Gospodarze dominowali właściwie przez cały mecz i mieli kontrolę nad spotkaniem. Już w szóstej minucie Rakitić dał im prowadzenie, którego drużyna Emery'ego nie straciła do ostatniego gwizdka sędziego. Mimo wszystko Deportivo również miało niezłe sytuacje, ale dobrze radził sobie Beto, golkiper Sevilli. Zespół Negredo i spółki wyprzedził już Valladolid, jest w górnej połówce tabeli i wciąż zachowuje szansę na grę w pucharach. Do szóstego Sociedadu traci już tylko pięć punktów. Deportivo z kolei przegrało piąty mecz z rzędu, a w najbliższą sobotę na Riazor przyjedzie Real Madryt.

Getafe CF 3–1 Celta Vigo
Colunga 10', Diego Castro 34', Fede Fernández 42' – Augusto Fernández 20'
Skrót meczu

Jeden z najlepszych meczów Getafe w tym sezonie i typowe spotkanie dla Celty Vigo. Drużyna spod Madrytu wygrała drugi mecz z rzędu u siebie 3:1 i dość szybko otrząsnęła się po stracie aż sześciu bramek. Ostatni raz, poza spotkaniem z Deportivo dwie kolejki temu, Getafe strzeliło trzy bramki w jednym spotkaniu ligowym 16 kwietnia 2012 roku. Luis García poprowadził drużynę w Lidze setny raz w karierze i piłkarze zgotowali mu całkiem miłą niespodziankę. Dość głośno mówi się o wielkim znaczeniu Barrady w Getafe – Marokańczyk wrócił z Pucharu Narodów Afryki i między innymi dzięki jego obecności w środku pola gospodarze tak dobrze prezentowali się w grze ofensywnej. Z drugiej strony od kilku spotkań słabo gra Iago Aspas, którego Paco Herrera ściągnął już po niespełna godzinie gry. Włodarze Celty, ostatnio osiągającej bardzo słabe wyniki, zdecydowali się wreszcie na zmianę szkoleniowca i zatrudnili Abela Resino. Przed byłym trenerem i piłkarzem Atlético Madryt niełatwe zadanie – wkrótce jego drużyna zmierzy się właśnie z Rojiblancos, Barceloną i Realem Madryt.

Málaga CF 1–0 Athletic Bilbao
Saviola 18'
Skrót meczu

„Z Caballero do końca świata”. Wiele mówiący tytuł dość dobrze oddaje przebieg spotkania. Athletic Bilbao chętnie atakował bramkę Málagi, ale na posterunku stał niesamowity w tym sezonie Willy Caballero. Bramka Savioli na początku spotkania właściwie ustawiła mecz, Málaga grała dość spokojnie i być może była nawet trochę lepsza niż drużyna z Kraju Basków. Mimo wszystko jej najlepszym piłkarzem był właśnie bramkarz, który kilka razy ratował zespół z wielkich opałów. Pellegrini chciał dać nieco odpocząć kilku ważnym piłkarzom przed Ligą Mistrzów i można powiedzieć, że plan został częściowo zrealizowany. Iturra, Demichelis, Santa Cruz czy Toulalan rozpoczęli spotkanie na ławce rezerwowych, drużyna wygrała, ale jak wiadomo, nie przyniosło to korzystnego rezultatu w Portugalii. Málaga ma jednak już za sobą mały kryzys ligowy, a tuż za jej plecami na wpadkę czyha powracająca do formy Valencia. Bilbao z kolei przegrało dwa mecze z rzędu i wydaje się, że jeśli polegnie w derbach z Realem Sociedad, Marcelo Bielsa pożegna się z posadą trenera.

Granada CF 1–2 FC Barcelona
Ighalo 26' – Messi 50', 73'
Skrót meczu

Tradycyjnie w meczu Barcelony były dość długie chwile, w których wielu kibiców myślało, że drużyna Vilanovy i Roury znów może stracić punkty. Katalończycy przyzwyczaili jednak, że nie mają problemu z wygrywaniem spotkań, w których jako pierwsi tracą bramkę. Ojcem remontady, także już tradycyjnie, był oczywiście Leo Messi, który strzelił oba gole. Granada grała dość defensywnie, ale błędy przy bramkach Messiego nie pozwoliły jej na osiągnięcie dobrego wyniku. Argentyńczyk strzelił 300. i 301. bramkę w barwach Barcelony. Jordi Roura, tak jak Manuel Pellegrini we wcześniejszym meczu, pozwolił kilku piłkarzom na odpoczynek. Puyol, Iniesta i Jordi Alba rozpoczęli mecz na ławce rezerwowych. Efekt? Taki sam jak w Máladze.

CA Osasuna 1–0 Real Saragossa
Kike Sola 4'
Skrót meczu

Pewnie wszyscy kibice na Reyno de Navarra opuszczali stadion w Pampelunie z uśmiechami na twarzy, ale trudno powiedzieć to samo o oglądających to spotkanie przed telewizorami. Po ostatnim gwizdku trudno było odczuwać satysfakcję, fani radosnej piłki raczej czuli ulgę. Ważne zwycięstwo Osasuny nie było zbyt imponujące, ale wreszcie drużyna José Luisa Mendilibara oddaliła się od strefy spadkowej na pięć punktów. Szybko strzelony gol głową przez Kiko Solę był kluczem do wygranej, a zespół Manolo Jiméneza nie potrafił odpowiedzieć tym samym. Osasuna odzyskała wigor u siebie i wreszcie można powiedzieć, że jej stadion stał się prawdziwym atutem. Od bezbramkowego remisu z Realem Madryt wygrała bowiem 3 spotkania z rzędu i wyprzedziła Saragossę w tabeli. Szkoleniowiec gości był wyjątkowo krytyczny wobec postawy swojej drużyny i po meczu stwierdził, że zasłużyła na porażkę. W następnej kolejce będą mieli szansę rehabilitacji – do Saragossy przyjedzie Valencia.

Real Sociedad 1–1 Levante UD
Vela 17' (k.) – Míchel 29' (k.)
Skrót meczu

Levante po znakomitym meczu z Olympaikosem w Lidze Europy (3:0) wróciło na własne podwórko w niezłym stylu. Forma drużyny z Walencji nie napawała optymizmem, ale udało jej przerwać passę dwóch przegranych meczów z rzędu. Zadanie nie było łatwe, drużyna walcząca o europejskie puchary mierzyła się z inną niespodzianką Ligi Realem Sociedad. W ciągu 12 minut obie drużyny strzeliły po jednym golu z rzutów karnych. Znacznie ciekawszą statystyką mogą popisać się gospodarze niedzielnego starcia. Drużyna prowadzona przez Philippe'a Montaniera ósmy raz z rzędu gra z rywalem, którego zawodnik zostaje wyrzucony z boiska! Następny mecz Real Sociedad rozegra na gorącym terenie w Bilbao i nie wykluczamy, że rekord znów zostanie poprawiony.

Valencia CF 2–0 RCD Mallorca
Ricardo Costa 59', Soldado 81'
Skrót meczu

Po kiepskim występie w Lidze Mistrzów we wtorek Valencia znów nie zachwyciła. Co jednak znacznie bardziej istotne, wynik Nietoperzy z pewnością musi zadowalać kibiców z Mestalli. Obie bramki dla gospodarzy padły, kiedy na boisku nie było już ukaranego czerwoną kartką Tino Costy. Świetne zawody rozgrywał Giovani, który dyrygował grą gości i stwarzał największe zagrożenie pod bramką Diego Alvesa. Golkiper gospodarzy rozgrał jednak kapitalny mecz i swoimi interwencjami udowodnił, że to jemu należało się miejsce w składzie w meczu z PSG. Drużyna Ernesto Valverde dobrze poradziła sobie po manicie z Realem Madryt u siebie i już czwarty raz z rzędu nie przegrała w Lidze. Jest już piąta w tabeli, tracąc tylko dwa oczka do Málagi. Drużyna z Balearów ciągle okupuje przedostatnie miejse w tabeli, a do bezpiecznego miejsca wciąż traci sześć punktów.

Real Valladolid 0–3 Atlético Madryt
Falcao 11', Diego Costa 53', Cebolla Rodríguez 90'
Skrót meczu

Przed meczem wydawało się, że Atlético zrobi wszystko, by zmazać plamę po czwartkowym spotkaniu na Calderón z Rubinem Kazań. Z drugiej strony gra na wyjazdach drużyny Diego Simeone wyraźnie kulała w ostatnich tygodniach, dlatego tylko wybitni optymiści mogli liczyć na łatwe trzy punkty na Estadio José Zorrilla. Atleti odzyskało jednak formę i dość pewnie zdobyło komplet oczek. Znów kapitalnie zagrał Diego Costa, który w ostatnich miesiącach prezentuje się nawet lepiej niż Falcao. Valladolid zawiódł właściwie wszystkich i rozegrał chyba najsłabszy mecz w tym sezonie. Dla drużyny Simeone Liga zyskała absolutnie najwyższy priorytet i jego zespół nie zamierza odpuszczać walki z Królewskimi o wicemistrzostwo kraju.

Real Madryt 2–0 Rayo Vallecano
Morata 3', Sergio Ramos 12'
Skrót meczu

O tym meczu piszemy tutaj.

RCD Espanyol 1–0 Real Betis
Sergio García 7'
Skrót meczu

W miesiąc Espanyol stał się drużyną, która staje do walki o europejskie puchary. Jeszcze kilka kolejek temu drużyna z Barcelony była jednym z faworytów do spadku, a dziś już coraz odważniej może patrzeć w stronę drużyn ze czołówki. Spotkanie Espanyolu z Betisem mogło nieco przypominać starcie Osasuny z Saragossą – szybko strzelony gol i wyczekiwanie na ostatni gwizdek. Sergio García jest w świetnej formie i strzelił piątą bramkę w szóstym meczu. W innym kierunku niż drużyna z Katalonii idą z kolei podopieczni Pepe Mela. Jeszcze kilka kolejek temu byli na czwartym miejscu i delikatnie naciskali na trzeci Real Madryt, a dziś różnica między Beticos a Pericos wynosi zaledwie pięć punktów. Na formę tych pierwszych z pewnością wielki wpływ ma brak Rubéna Castro, jednego z najlepszych piłkarzy w tym sezonie w całej Lidze. W następnej kolejce przed obiema drużynami trudne potyczki. Betis zmierzy się u siebie w derbach Andaluzji z Málagą, zaś Espanyol uda się na niezdobyte w Lidze Vicente Calderón.

Terminarz następnej kolejki:
DataGodzinaMecz
22.02.201321:30Athletic Bilbao – Real Sociedad
23.02.201316:00RCD Mallorca – Getafe CF
23.02.201318:00Real Saragossa – Valencia CF
23.02.201320:00Deportivo La Coruńa – Real Madryt
23.02.201322:00FC Barcelona – FC Sevilla
24.02.201312:00Rayo Vallecano – Real Valladolid
24.02.201317:00Celta Vigo – Granada CF
24.02.201319:00Atlético Madryt – RCD Espanyol
24.02.201321:00Real Betis – Málaga CF
25.02.201321:00Levante UD – CA Osasuna

Na zdjęciu radość Roberto Soldado, strzelca drugiej bramki na Mestalli. Drużyna byłego piłkarza Królewskich szybko zapomniała o porażce z PSG w Lidze Mistrzów i mimo gry w dziesięciu przez długi czas wygrała z Mallorcą i zagości w czołówce na dłużej.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!