Advertisement
Menu
/ eleconomista.es, todomercadoweb.es, as.com

Co po Mourinho?

Spekulacje hiszpańskich mediów

Od dłuższego czasu w hiszpańskich mediach pojawiają się informacje na temat planów Realu Madryt na sezon 2013/2014. W zdecydowanej większości z nich zakłada się odejście José Mourinho. Niemal w każdej informacji El Economista i El Confidencial podkreślają, że w przyszłym sezonie Portugalczyk na pewno opuści Madryt – nawet jeśli Królewscy zdobędą w tym sezonie trofeum. Dziś to pierwsze medium rozważa możliwości, które pozostaną Florentino Pérezowi po zakończeniu projektu z Mourinho za sterami.

El Economista skupia się na trzech trenerach. André Villas-Boas, Jürgen Klopp i Carlo Ancelotti to szkoleniowcy, którzy mogą powalczyć o miejsce na ławce trenerskiej po Mourinho. Paco González, dyrektor programu Tiempo de Juego w Cadena Cope potwierdził, że decyzja o odejściu Portugalczyka zapadła w styczniu. Brak Mourinho w Zurychu na gali Złotej Piłki miał być ostatecznym argumentem na to, że ławka na Bernabéu potrzebuje świeżej krwi. Po wielu spotkaniach mówiło się także o jeszcze trzech kandydatach. Michael Laudrup, Rafa Benítez i Arsène Wenger nie spełniają jednak wymagań klubu. Drużyny tego pierwszego prezentują ciekawy futbol i grają w swoim stylu, ale istnieje obawa o to, że niezbyt doświadczony szkoleniowiec nie poradzi sobie w tak dużym klubie. Tu z kolei zyskuje Benítez, ale jego styl gry i liczba trofeów w ostatnim czasie go przekreślają. Podobnie mówi się o Wengerze. Każdy z trójki, którzy pozostali w grze o stanowisko trenera Królewskich, spełnia wymagania klubu.

Według Paco Gonzáleza nieco chętniej niż Ancelotti na Bernabéu widziani są Villas-Boas i Klopp. Obaj są młodzi, preferują atrakcyjny styl gry, są zwycięzcami i mają odpowiedni charakter i doświadczenie, by być liderami w szatni nawet tak wielkiego klubu. Co więcej, zarówno Tottenham, jak i Borussia są dobrze przygotowane pod względem fizycznym, na co zwraca się dość dużą uwagę w Madrycie. Wiadomo, że drużyna, która walczy na wielu frontach ma co sezon maraton. Skuteczne planowanie presezonu jest kluczowe. Wydaje się też, że i Portugalczyk, i Niemiec mają poparcie kibiców i mediów.

Z tej dwójki nieco bliżej Madrytu jest jednak Villas-Boas. Na Bernabéu nie stoi wyżej niż Klopp, ale możliwe, że jego droga do Madrytu będzie znacznie łatwiejsza. Przenosiny szkoleniowca Borussii do stolicy Hiszpanii byłyby znacznie bardziej skomplikowane niż w przypadku trenera Tottenhamu. Wiele mówi się o przyjściu Guardioli do Bayernu i rywalizacji Kloppa z byłym szkoleniowcem Barcelony. Co więcej, sam Niemiec przyznaje, że jego projekt w BVB jest długoterminowy i ma zamiar wypełnić kontrakt obowiązujący do 2016 roku. Villas-Boas od 2008 roku działa na własny rachunek. Wcześniej pracował u boku Mourinho, ale rozstali się, kiedy The Special One opuszczał Chelsea. Wówczas obecny trener Tottenhamu przeniósł się do Porto, a między nim a Mourinho rozpoczęła się zimna wojna. W Madrycie uważa się, że Villas-Boas pracuje z szatnią podobnie jak Mourinho, ale nie tworzy wokół siebie tyle szumu co starszy kolega.

Od jakiegoś czasu głośno jest także o Carlo Ancelottim, który obecnie jest jednak raczej alternatywą niż jednym z pierwszych wyborów. Jeśli Real Madryt nie znajdzie innego szkoleniowca, może sięgnąć po Włocha. Dość głośno mówi się również o tym, że Mourinho zastąpi go na stanowisku trenera Paris Saint-Germain, a wtedy Ancelotti bardzo chętnie uda się w przeciwnym kierunku. Jednak i w tym przypadku są wątpliwości. Były trener Milanu nie wygrywał ostatnio pucharów w Europie, a jego styl nie należy do zbyt efektownych. Warto dodać, że w czwartek Le Parisien poinformowało, że Królewscy osiągnęli słowne porozumienie z Włochem. El Economista informuje zaś, że te plotki zostały zdementowane przez klub, mimo że na oficjalnej stronie internetowej nie pojawiła się żadna informacja dotycząca Ancelottiego. Alberto Palacios z TodoMercadoWeb również potwierdza doniesienia kolegów z Hiszpanii i pisze, że o porozumieniu z trenerem PSG – ani ustnym, ani pisemnym – nie ma mowy. Dość wyraźnie zaznacza jednak, że Florentino Pérez nie podjął jeszcze decyzji odnośnie wyboru trenera, ale Ancelotti jest jednym z kilku kandydatów.

Jak na te pogłoski reagują kibice? Na prowadzenie w oczach madridistas jako następca Mourinho wyszedł Michael Laudrup. W ankiecie Asa aż 72% z 32 tysięcy ankietowanych wybrało właśnie byłego gracza Królewskich jako następcę Mourinho. Na drugim miejscu uplasował się Rafa Benítez (17%), a na trzecim Carlo Ancelotti (9%). Warto zauważyć, że jeszcze w styczniu Laudrup nie był faworytem fanów i w ankiecie Marki zajął dopiero trzecią pozycję. Jego Swansea jest jednak w górnej połowie tabeli Premier League i awansowało do finału Capital One Cup, co pomogło mu znów wrócić do łask madridistas.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!