Advertisement
Menu
/ as.com, własne

W co gra Ronaldo?

Brazylijski napastnik z jednej strony manifestuje miłość do Realu Madryt, z drugiej - jest dumny z zainteresowania ze strony Chelsea Londyn

Brazylijski napastnik z jednej strony manifestuje miłość do Realu Madryt, z drugiej - jest dumny z zainteresowania ze strony Chelsea Londyn.
- W tej chwili jestem szczęśliwy w Madrycie, ale byłbym głupcem gdybym ignorował zainteresowanie moją osobą przez inne kluby - twierdzi mistrz świata z 2002 roku. Tym czasem szum wokół ewentualnego transferu napastnika rośnie.
Powrót do Mediolanu, gdzie „Ronnie” grał w Interze, jest raczej mało prawdopodobny. Jednak kierunek angielski, czyli Chelsea, jak najbardziej realny. Rodrigo Paiva, przyjaciel piłkarza i rzecznik prasowy brazylijskiej federacji piłkarskiej (CBF) tajemniczo twierdzi: - Z tego co wiem konkretnej oferty dla Ronaldo nie było, ale w każdej plotce jest trochę prawdy.
Spekulacje sięgnęły zenitu gdy do Dublina, gdzie w środę Brazylia grała z Irlandią (0:0, Ronaldo grał przez 90. minut), przyjechał Luis Vicente, nowy agent „El Fenomeno”. Oficjalny powód wizyty na wyspach to uzgodnienie szczegółów umowy z nowym klientem. Czemu jednak Vicente nie zrobił tego w Madrycie?
- Oferta z Anglii byłaby warta rozpatrzenia, Premiership to ciekawa liga, a ja przecież nigdy w niej nie grałem - dyplomatycznie wyjaśnia Ronaldo. Jeśli nie wiadomo o co chodzi, chodzi o pieniądze. Właściciel Chelsea najbogatszy Rosjanin - Roman Abramowicz jest gotów zapłacić każdą sumę jakiej zażąda Brazylijczyk za indywidualny kontrakt. W Realu „Ronnie” nie zarabia źle, ale w Londynie są w stanie mu zaoferować sumę dwukrotnie wyższą - czyli około 200 tys. funtów tygodniowo!
Pytanie tylko czy jest suma za jaką Florentino Perez, prezydent Królewskich pozbędzie się swojego najlepszego strzelca? Do Madrytu trafił za 45 milionów dolarów. Abramowicz parę miesięcy temu gotów był wyłożyć 100 milionów za partnera Brazylijczyka w ataku Realu - Raula...

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!