Karanka: Nie da się zagrać lepiej niż Varane

Trenerze, czy jest pan zadowolony z postawy drużyny przy tylu brakach? Obie ekipy miały wiele sytuacji, ale Real przy 0:0 miał trzy dobre sytuacje do wyjścia na prowadzenie... Potem drużynę uratował Varane, który, jak na swój wiek, rozegrał bestialski mecz i pokazał jaki jest. Jak go pan ocenia?
Zacznę od Rafy, lepiej nie da się zagrać. 19 lat i taki mecz, wyjął piłkę lecącą do naszej bramki, świetnie bronił, strzelił gola na remis... Lepiej być nie może. To fenomenalna rzecz dla jego rozwoju. Ten chłopak ma dobrze nastawioną głowę, dobrze przyjmuje takie sprawy i będzie dalej się rozwijać. Jeśli chodzi o drużynę, to tak, jak mówisz, jak na taki skład, to każdy wykonał swoją pracę po prostu dobrze, piłkarze wykonali imponującą robotę. Wielu zawodników nie grało na swoich pozycjach i naprawdę jesteśmy zadowoleni z tego, jak zaprezentował się zespół.

Aitor, chcę zapytać o Diego Lópeza. Jak na debiut, nie było źle.
Cóż, Diego przekazywał przede wszystkim spokój. Drużyna wie, że od wielu lat gra w Primerze i pokazuje swój poziom. Wielu graczy go zna, także z reprezentacji. To ważne, żeby bramkarz przekazywał spokój, to dobre dla wszystkich.

Witaj, Aitor. Miesiąc temu pierwszy trener Realu Madryt, José Mourinho, stwierdził, że Adán jest w lepszej formie od Ikera Casillasa i dlatego wstawiał go wtedy do składu. Chcę zapytać czy Adán jest gorszy od Diego Lópeza i dlaczego dzisiaj postawiliście na Lópeza?
Jak mówisz, miesiąc temu powiedział o tym trener i ja to powtórzę: trzeba wybrać jednego z dwóch. Jak mówiłem, Diego wybraliśmy z powodu doświadczenia i spokoju, który daje. Wydaje się, że na szczęście się nie pomyliliśmy, ale Antonio dalej jest naszym bramkarzem, wierzymy w niego i od dzisiaj do końca sezonu będziemy wybierać zawsze tego, którego uznamy za lepszego, jak zwykle dla dobra drużyny.

Aitor, chcę zapytać o dwie akcje: czy Piqué i Alves zasłużyli na drugie żółte kartki za swoje faule?
Nie, mecz był emocjonujący w każdym miejscu i nie trzeba o tym mówić.

Aitor, z jakim odczuciem zostajecie? Oddechu z powodu remisu czy raczej drużyna zasłużyła na coś więcej?
Myślę, że jest tak, jak mówiłem wcześniej: zaimponowała praca całej drużyny i graczy, którzy nie grali na swoich pozycjach. Teraz cóż, odpoczynek i mecz w weekend, bo do rewanżu zostaje dużo czasu i będzie czas na jego przygotowanie. Podkreślam to, że drużyna grała po prostu dobrze.

Czy ma pan odczucie, że przy 0:1 Barcelona was oszczędziła?
Sądzę, że obie drużyny miały okazje. Przy 0:0 my też mieliśmy swoje. Może dla ludzi po takim meczu 1:1 wydaje się za małym wynikiem. Obie strony miały szanse przy każdym wyniku.

Mecz, który obejrzeliśmy, nie oddał dystansu, który dzieli obie ekipy w Lidze. Mecz był bardzo wyrównany. Co się stało, że Barcelona i Real Madryt na boisku były tak wyrównane?
Sądzę, że wydarzyło się to, co dzieje się w ostatnich sezonach - jesteśmy wyrównanymi rywalami. W Lidze straciliśmy wiele punktów, zmarnowaliśmy wiele szans i stąd ten dystans. Ale myślę, że prawdziwy dystans widać, kiedy mierzymy się z nimi i spotkania są dosyć zacięte.

Witam. Pytanie niezwiązane z meczem. Wczoraj doktor Fuentes odpowiadał przed sądem na pytania w sprawie o doping. Powiedział, że pracował ze wszystkimi sportowcami, nawet z piłkarzami. Czy to pana zaskakuje?
To nie jest miejsce na omawianie takich spraw. Tym bardziej przy meczu, którzy dzisiaj obejrzeliśmy.