Advertisement
Menu
/ własne, euroleague.net

Real Madryt podbił Ateny

Koszykarze pokonali Panathinaikos (54:58)

Bardzo trudne warunki zgotowali rywalom z Hiszpanii koszykarze Panathinaikosu, świetną obroną hamując ich ofensywne zapędy. Real Madryt potrafił przezwyciężyć przeciwności i wspiąć się na wyżyny defensywnego rzemiosła. Z Aten wywiózł kolejne, piąte już zwycięstwo w tej fazie rozgrywek (54:58).

Najlepszym komentarzem do wszystkiego będzie tablica wyników. Po upływie dwudziestu minut gry po stronie madryckiej widniało dwadzieścia siedem punktów, dorobek niemalże wstydliwy. Smutną prawdą jest to, że goście nie zasłużyli na nic więcej. Akcje ofensywne konstruowali wyjątkowo anemicznie, a w obronie stanowili przeszkodę łatwą do pokonania zaledwie kilkoma podaniami. Miejscowi kibice byli wniebowzięci, bowiem Panathinaikos pewnie zmierzał ku zwycięstwu nad jednym z faworytów (37:27).

Madryt nie oddaje meczu po pierwszej połowie. Nigdy. Taka to już chyba tradycja, że po przerwie wychodzi z szatni kompletnie odmieniony. Do tego stopnia, że bardzo trudno wskazać zawodnika, będącego głównym motorem napędowym remontady, ponieważ każdy z nich zaangażowany był w ten projekt w jednakowym stopniu. Po przerwie na parkiet wyszła drużyna niesamowicie zmotywowana, wręcz żądna zwycięstwa.

Kontrowersyjne decyzje sędziów miały ostudzić ten zapał i sprowadzić Los Blancos na ziemię, jednakże ich chęć była silniejsza od wszystkiego. Real Madryt poukładał wreszcie pracę w defensywie, czego efektem było – korzystając znów z uprzejmości tablicy wyników – tylko pięć punktów gospodarzy w ostatniej, decydującej o wszystkim kwarcie. Pięć punktów!

Madryt pozostał drużyną niepokonaną. Jedyną w grupie.


54 – Panathinaikos BC (20+17+12+5): Bramos (11), Maciulis (5), Ukić (8), Lasme (2), Tsartsaris (8) – Kapono (4), Diamantidis (3), Gist (5), Banks (-), Xanthopoulos (-), Skordilis (-), Schortsanitis (8).

58 – Real Madryt (11+16+17+14: Draper (4), Rudy (8), Mirotić (3), Llull (7), Hettsheimeir (11) – Suárez (-), Begić (6), Rodríguez (6), Slaughter (-), Reyes (13), Carroll (-).

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!