Advertisement
Menu
/ as.com

Higuaín: Będziemy walczyć do końca

Wypowiedzi Argentyńczyka

- Brakuje nam ogromnej ilości punktów i rywalizujemy z wielkimi zespołami, ale nie mam wątpliwości, że ta drużyna ma skład, żeby to robić. Wydaje się, że to szaleństwo, ale ja nie mam wątpliwości. Nie zależymy od siebie, inne wyniki muszą być na naszą korzyść, ale mamy kadrę, żeby walczyć do końca i to właśnie zrobimy. Kiedy przychodziłem do Realu Madryt, drużyna traciła też była daleko za liderem, mieliśmy mniej kolejek do końca, ale udało się dogonić mistrzostwo - powiedział Gonzalo Higuaín w rozmowie z Directv.

- Moja kontuzja? Ciągle jest za wcześnie, żeby myśleć o powrocie, ale jestem już na drodze do niego, wszystko idzie dobrze. Mijają dopiero trzy tygodnie od urazu, a to było poważne naderwanie, ale sprawy wychodzą na prostą. Przeprowadzimy testy i zdecydujemy na podstawie nich, kiedy wrócę. Jeśli mięsień będzie regenerować się tak, jak dotychczas, to ten okres nie będzie długi.

- Jestem bardzo niecierpliwy. Prawda jest taka, że bardzo cierpię, kiedy mam kontuzję, bo czymś innym jest być poza boiskiem, a czymś innym rozwiązywać sytuację na murawie. Bardzo z tego powodu cierpię. Mam nadzieję, że w sobotę przedłużymy tę serię Atlético bez wygranej nad nami, żeby nie uciekli nam jeszcze bardziej.

- Starcie z Betisem? To był wyrównany mecz, w którym mieliśmy swoje sytuacje na wygraną w dwóch kluczowych momentach, ale sędzia się pomylił, karny i bramka zmieniłyby to spotkanie. To nie wymówka, tak było, widziało to wielu ludzi. Betis jednak wygrał także dlatego, że ma dobrą ekipę i rozgrywa dobry sezon. Niestety wolelibyśmy wywieźć stamtąd inny wynik.

- Mamy wielką nadzieję na wygranie czegoś. Drużyna ma skład, żeby to zrobić. W grze ciągle mamy trzy tytuły i postaramy się wykorzystać to, jak najlepiej się da.

- Liga Mistrzów? Najważniejsze, że awansowaliśmy. Chcieliśmy być pierwsi, ale jesteśmy dalej. Został nam jeszcze jeden mecz, który postaramy się wygrać.

- Mam nadzieję, że kiedy wrócę będziemy już bliżej Barcelony i Atlético.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!