Tajemnicze problemy Essiena

Michael Essien nie ma daty powrotu na boisko i wręcz nie wyklucza się, że w tym roku już nie zagra. Ghańczyk nie pojawia się w raporcie medycznym, ale ciągle nie trenuje też z drużyną. Obecnie trenerzy chcą, żeby pomocnik całkowicie się wyleczył. Powrót Khediry nie wymusza forsowania Essiena. Marca twierdzi, że tak naprawdę nikt nie zna dokładnych problemów zawodnika, ale przypomina, że Ghańczyk dwa razy zrywał więzadła, a w każdym meczu gra na 100% i nie oszczędza swoich nóg. Wiadomo tylko, że po trzech 90-minutowych występach z rzędu na lewej obronie Essien opuścił stadion Iberostar kulejąc. Następnego dnia nie mógł normalnie założyć buta z powodu tajemniczego guza. Pomocnik walczył jednak o występy z Saragossą, Alcoyano, Borussią czy Levante. Jego sytuacja pozostawała jednak delikatna i 11 listopada zdecydowano, że Michael musi stanąć. Sprzyja też temu trochę lżejszy terminarz i wspomniany powrót Khediry.