Znakomity występ i hat-trick Jeségo

Młodzieżowe drużyny Portugalii i Hiszpanii rozegrały znakomity mecz w ramach mistrzostw Europy do lat 19. Znów błyszczał Jesé, i to jeszcze jaśniej niż w pierwszym spotkaniu. Jego trzy bramki nie wystarczyły do zwycięstwa, ale po kolei. Już w 8. minucie meczu napastnik Castilli otrzymał znakomite podanie do Olivera Torresa i bez problemów posłał piłkę obok bramkarza Portugalii. Na wyrównanie trzeba było poczekać tylko około 180 sekund. Po zamieszaniu w polu karnym do siatki trafił Bruma. Jednak od czego w reprezentacji Hiszpanii jest Jesé. Wychowanek Realu Madryt dostał piłkę na lewym skrzydle, minął obrońcę i odważnie wszedł w pole karne. Nikt nie zdołał mu przeszkodzić i po chwili na tablicy świetlnej widniał wynik 2:1. Portugalczycy nie dali za wygraną i jeszcze przed przerwą doprowadzili do wyrównania. Dośrodkowanie z rzutu rożnego na bramkę zamienił André Gomes.

Druga połowa rozpoczęła się znakomicie dla Hiszpanów. Już w 48. minucie futbolówka znalazła się pod nogami Deulofeu. Wychowanek Barcelony zatańczył w polu karnym, ośmieszając nieco bezradnych portugalskich obrońców, podał do Jeségo, który musiał tylko dostawić nogę. Piłkarz Castilli nieco popsuł sobie nastrój w 74. minucie, kiedy zarobił żółtą kartkę. Wcześniej, w meczu z Grecją, Jesé również obejrzał żółty kartonik, a to oznacza, że napastnik nie zagra w ostatnim grupowym meczu z gospodarzem turnieju – Estonią. Gdy już wydawało się, że Hiszpanie zgarną komplet punktów, sędzia słusznie podyktował rzut karny dla Portugalczyków. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł João Mário i pewnie pokonał Kepę Arrizabalagę.

Hiszpania – Portugalia 3:3
1:0 Jesé Rodríguez 8'
1:1 Bruma 11'
2:1 Jesé Rodríguez 28'
2:2 André Gomes 39'
3:2 Jesé Rodríguez 48'
3:3 João Mário 91'

Przed ostatnią kolejką w grupie A sytuacja jest bardzo ciekawa. Hiszpanie i Portugalczycy zdobyli po 4 punkty, ale lepszy bilans bramkowy mają ci drudzy. Trzecie miejsce zajmują Grecy z 3 punktami, a ostatnie Estonia, której nie udało się zdobyć żadnego punktu. Jeśli Hiszpanie pokonają gospodarzy będą pewni awansu do półfinału, jednak tym razem do siatki rywali będzie musiał trafiać ktoś inny niż Jesé. W kadrze La Roja jest dwóch graczy szkółki Realu Madryt i to oni zdobyli do tej pory wszystkie bramki dla Hiszpanii na tym turnieju.