Advertisement
Menu
/ elconfidencial.com

Trwają prace nad wzmocnieniem Castilli

Wiele nazwisk w kręgu zainteresowań

Brak ruchów transferowych w pierwszej drużynie wynika, przede wszystkim, z oczekiwania na możliwe odejścia niektórych zawodników (Carvalho, Altıntop, Lass, Kaká). Zupełnie inaczej jest w przypadku Castilli. Planuje się wzmocnić zespół rezerw piłkarzami z pewnym doświadczeniem w grze na tym poziomie rozgrywek, mogących stanowić wzór dla młodszych zawodników, którzy dopiero zadebiutują w drugiej lidze. Do transferu Quiniego z Luceny (22 lata), w najbliższych dniach mogą dołączyć Vitolo z Las Palmas (22 lata) czy Jota z Celty (21 lat). Poszukuje się zawodników tanich, których można sprowadzić maksymalnie za 2 miliony euro. Klub ma nadzieję, że powtórzy się historia Joselu. Napastnik dołączył do Castilli z Celty za 1,2 miliona euro, a teraz jest warty około 6 milionów euro (chociaż klub wycenia go znacznie wyżej).

Oprócz piłkarzy, z którymi już się kontaktowano, wielkim transferowym celem jest Rubén Pardo (19 lat). W przeszłości już dwukrotnie podejmowano kroki mające doprowadzić do pozyskania tego zawodnika. Władze Realu Madryt wierzą, że Pardo mógłby w przyszłości dołączyć do pierwszego składu. Gra w Castilli miałaby go do tego przygotować. Rok temu transfer nie doszedł do skutku ze względu na wysokie wymagania finansowe klubu z San Sebastián. Za Rubéna Pardo i Ińigo Martíneza baskijski klub chciał otrzymać 8 milionów euro.

Rubén Pardo, reprezentant młodzieżowych reprezentacji Hiszpanii, przedłużył niedawno kontrakt z Realem Sociedad do 2015 roku. Nie zniechęciło to jednak Królewskich. Szansę na transfer zwiększa pozostanie Montaniera na ławce trenerskiej Basków, a także awans Castilli do Segunda División. Pardo nie dostawał zbyt wielu szans na grę, dlatego może pozytywnie zapatrywać się na przenosiny do Madrytu. Z pewnością nie będzie to łatwa operacja, jednak włodarze chcą stanąć na wysokości zadania i skompletować świetną drużynę, zgodnie z życzeniem Florentino Péreza. Warto przypomnieć, że do Castilli dołączył już Mateos.

José Mourinho uważnie obserwuje spotkania na Mistrzostwach Europy. Pojawił się na trybunach podczas meczów Portugalii i Hiszpanii. Real Madryt także śledził przebieg Euro, jednak żaden piłkarz nie zwrócił na siebie szczególnej uwagi. W klubie była nadzieja na powtórkę sytuacji z Özilem i Khedirą, którzy właśnie poprzez świetny występ na Mundialu wywalczyli sobie transfer do Madrytu. Ciągle trwają poszukiwania prawego obrońcy, chociaż Carvajal zyskuje coraz większe poparcie. Pojawiła się też pewna alternatywa, Mathieu Debuchy, lecz Francuz nie wzbudził entuzjazmu na Santiago Bernabéu. Królewscy rozglądają się także za piłkarzem, który wspomógłby Xabiego w środku pola. W tym przypadku na liście potencjalnych wzmocnień pojawili się: M'Vila, Cabaye, Veloso, Meireles. Mimo wszystko pierwsze miejsce zajmuje kandydatura Javiego Martíneza. W jego przypadku problem stanowi cena – 40 milionów euro.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!