Advertisement
Menu
/ własne

Remis w szlagierze grupy D

Francja podzieliła się punktami z Anglią

W pierwszym meczu grupy D Anglia zremisowała z Francją 1:1. Faworyzowani podopieczni Laurenta Blanca nie poradzili sobie z mocno defensywną drużyną Roya Hodgsona i zdobyli zaledwie jeden punkt. Bramkę dla Anglików strzelił Joleon Lescott, zaś stan meczu strzałem zza pola karnego wyrównał Samir Nasri.

Mimo wielkich problemów przed turniejem, Anglicy nie grali źle. Ba, lepiej niż wielu oczekiwało. Francuzi długo nie mogli złapać odpowiedniego rytmu, a najlepszą sytuacją przed pierwszą bramką zmarnował James Milner. Niedługo później z prawej strony z rzutu wolnego Gerrard znalazł Lescotta, który ubiegł Diarrę i pokonał bezradnego Llorisa. Trójkolorowi natychmiast rozpoczęli zmasowany atak i dziewięć minut później strzał Nasriego znalazł drogę do bramki Joe Harta. Do końca pierwszej części gry obraz meczu się nie zmienił, Francuzi atakowali, a Anglicy próbowali co najwyżej wyjść z kontrą, ale zdecydowanie zbyt często brakowało siły ognia.

W drugiej połowie cele drużyn były jasne - Tricolores chcieli przede wszystkim strzelić bramkę, Anglicy zaś za wszelką cenę nie mogli jej stracić. Drużyna Hodgsona broniła zwykle ośmioma zawodnikami, którzy skutecznie przeszkadzali Nasriemu i Benzemie. Druga część gry była słabsza niż pierwsza, Anglicy skupili się na defensywie, a Francji brakowało błysku.

Gdyby za wrażenia artystyczne przyznawano punkty, Francja dziś zgarnęłaby trzy oczka i znacznie przybliżyła się do awansu do ćwierćfinału. Anglicy jednak dzielnie i mądrze się bronili i skutecznie przeszkadzali Francuzom w stwarzaniu dogodnych sytuacji podbramkowych.

Francja - Anglia 1:1 (1:1)
0:1 30' Lescott
1:1 39' Nasri

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!