Advertisement
Menu
/ as.com

Chiny ciągle walczą o tegoroczny Superpuchar

Na stole przynajmniej 10 milionów

Chiny ciągle jeszcze walczą o pierwszy Klasyk tego sezonu. Oferują za niego na razie 10 milionów euro. Miałby to być jeden mecz Superpucharu między Realem a Barceloną rozegrany w Pekinie 22 sierpnia. Problem jest taki, że LFP i Federacja już ustaliły, że rozgrywki ligowe ruszą 18 sierpnia, co utrudniłoby przygotowania obu zespołom przygotowania do starcia na innym kontynencie. Do tego musiałby zmienić się format Superpucharu z dwumeczu do jednego starcia. Jednak oferta ciągle jest analizowana. Oba kluby uważają, że przyszła za późno i w tym sezonie nie uda się tego zrobić, ale... 10 milionów euro kusi. A to nie jest jeszcze ostatnie słowo Chińczyków, którzy jeśli tylko wyczują szansę, mogą dołożyć kilka milionów za mecz w Ptasim Gnieździe. W najbliższych miesiącach Pekin ugości Juventus, Napoli, Manchester United, Chelsea czy Arsenal, ale Chińczycy chcą w końcu zobaczyć bezpośrednie starcie Realu z Barceloną. I są gotowi za to dobrze zapłacić.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!