Advertisement
Menu
/ Marca

Mou chce przedłużyć kontrakt Xabiego

Alonso z Realem do 2016 roku?

Mourinho chce pracować z Xabim Alonso do momentu, w którym przestanie być trenerem Realu Madryt. Menadżer Królewskich już rozmawiał na ten temat z zawodnikiem, któremu przekazał chęć współpracy do końca obecnego projektu. Kontrakt Hiszpana wygasa teraz w 2014 roku, czyli dwa lata przed umową, którą ostatnio podpisał Portugalczyk. To oznacza, że przed przedostatnim sezonem Baska w Madrycie klub zacznie negocjacje w sprawie odnowienia porozumienia. Chociaż w tej sprawie nie ma żadnego pośpiechu, to operacja jest traktowana przez działaczy priorytetowo. Zarządzający uważają Xabiego za piłkarza "z domu" i wzór madridismo.

W przypadku Alonso nawet jego 30 lat nie jest dla klubu żadną przeszkodą. Wręcz przeciwnie. Mourinho lubi posiadać w kadrze zasłużonych i doświadczonych piłkarzy, którzy są symbolem dla młodszych zawodników, kibiców i rywali. W Porto takim graczem był u Mou Jorge Costa, w Chelsea Lampard, a w Interze Materazzi. W Madrycie podobne plany szkoleniowiec miał wobec Raúla, ale ten ostatecznie odszedł do Schalke. Xabi spełnia wszystkie potrzebne kryteria. Co więcej, na dzisiaj pomocnik i tak jest w drużynie niezastąpiony. Sprowadzony jako następca Xabiego Şahin na razie się nie sprawdza. Poza tym Bask ma wyjątkową pozycję u Mourinho, który zawsze dyskutuje z nim na temat aspektów dotyczących drużyny i samej gry. Jeśli chodzi o pieniądze, to nie będzie raczej żadnego problemu, chociaż warto przypomnieć, że Hiszpan znajduje się na czwartym poziomie płacowym za Cristiano, Kaką, Casillasem, Benzemą i Özilem.

Do tego wszystkiego należy dodać fakt, że Alonso był transferem Florentino. To prezes stwierdził w 2009 roku, że drużyna jako zespół piłkarski, ale także jako grupa ludzi potrzebuje właśnie Xabiego Alonso. Dzisiaj nie ma w klubie człowieka, który wydanych wtedy 27 milionów euro nie uważał za tanie. Sternik Realu Madryt jest wręcz przekonany, że to właśnie Hiszpan był jego ostatnim "galaktycznym" transferem.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!