Advertisement
Menu
/ elconfidencial.com, madrid-barcelona.com

Jesé i Carvajal alternatywami dla Lucasa i Ivanovicia?

Mourinho planuje skład zespołu

Real Madryt przeczesuje Europę i Amerykę w poszukiwaniu zawodników, którzy mogliby wzmocnić drużynę mistrza Hiszpanii. Tymczasem w drugiej ekipie kilku młodych zawodników pokazuje José Mourinho, że wcale nie musi szukać transferów tak daleko. W weekend Castilla awansowała do drugiej ligi i ten sukces miał wielu ojców. Na razie jednak na poważną szansę od Mou może liczyć tylko dwóch z nich: Jesé i Carvajal.

Trener Królewskich wie, że musi cały czas obserwować szkółkę. Jego połączenie z kibicami może być totalne, jeśli da poważną szansę któremuś z wychowanków, którzy właśnie awansowali o klasę rozgrywkową wyżej i pokazali, że mogą aspirować do gry o coś więcej. Mou osobiście przekonywał się o tym przez cały sezon, kiedy tylko mógł. Wczoraj również stawił się na meczu Castilli [jeden z najbardziej zasłużonych hiszpańskich dziennikarzy zaatakował trenera, że wolał oglądać Brazylię w Hamburgu niż wychowanków swojego klubu walczących o awans, ale Eladio Paramés szybko wyjaśnił mu na Twitterze, że Mourinho mógł bez problemu wrócić na mecz, co zresztą zrobił, zarzucając redaktorowi "opóźnienie umysłowe o 48 godzin"]. Portugalczyk od dawna ma upatrzonego Jeségo, któremu planuje dać w następnym sezonie poważne okazje na grę. Atakujący jest bezczelny, ale zyskał sobie tym uznanie Mourinho. Nie ma drugiego takiego zawodnika w canterze, dlatego Hiszpan ma wielkie szanse na regularną pracę z pierwszym zespołem. Jedyną przeszkodą może być oczywiście Lucas Moura, którego przyjście całkowicie zablokowałoby rozwój wychowanka.

Sprawa Carvajala jest inna. Działacze są nim zachwyceni i ciągle nakłaniają Mourinho do dania mu prawdziwej szansy, ale trener nie ma tak klarownego zdania na temat obrońcy Castilli. Ciągle ma wątpliwości, chociaż ostatnie, decydujące mecze drugiej drużyny pokazały, że Hiszpan może być już gotowy do poważnego grania. Wobec braku ciekawych opcji na prawą obronę za rozsądną cenę Mou, Florentino i José Ángel Sánchez myślą o przesunięciu gracza na stałe do pierwszej drużyny. Mourinho na razie z bocznych defensorów spodobał się tylko Ivanović, ale Chelsea chce za niego za dużo pieniędzy.

W tym tygodniu agent obu piłkarzy, Ginés Carvajal, pojawi się na Bernabéu i pozna szczegóły dotyczące przyszłości swoich klientów. Chodzi tutaj szczególnie o Jeségo, który ma oferty z Benfiki i kilku zespołów Primera División. Warto dodać przy tej okazji, że Toril prawie na pewno zostanie na stanowisku trenera Castilli. Hiszpańskie media prześcigały się w tworzeniu konfliktu między nim a Mourinho, ale teraz podobno "awans przekonał Mou". Wszystkie najważniejsze aspekty drugiej drużyny rozstrzygną się więc w najbliższych dniach.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!