Koszykarze wracają do gry o finał
Real Madryt pokonał w drugim meczu Caja Laboral
Real Madryt wyszedł z opresji i wykorzystał przewagę własnego parkietu w drugim starciu z Caja Laboral (73:64). Decydująca okazała się postawa Sergiego Llulla i Novicy Veličkovicia (obaj po szesnaście punktów), napędzających grę Królewskich. Stan półfinałowej rywalizacji remisowy, 1:1.
Koszykarze Realu Madryt próbowali wykazać się sprytem, wymuszając sporo przewinień, lecz w zupełności nie przekładało się to na sytuację na tablicy wyników. Caja Laboral, podobnie jak dwa dni wcześniej, czuła się w Palacio de Deportes bardzo komfortowo.
Smutek i zakłopotanie widoczne było na twarzy prezesa klubu, Florentino Péreza, tuż pod koniec pierwszej kwarty. Jego zespół przegrywał siedmioma punktami (13:20) i był na najlepszej drodze, aby do Vitorii udać się w niesamowicie trudnej sytuacji. Wciąż jednak pozostawało ponad pół godziny gry i szansa na poprawę.
Real Madryt zareagował małą remontadą, jeszcze przed przerwą obejmując prowadzenie (31:29). Wciąż jednak nie mógł rozwinąć skrzydeł, bowiem postawa rywala zmuszała go do długich ataków pozycyjnych, czego nienawidzi. Bardzo rzadko nadarzała się okazja do szybkiego kontrataku, zaskoczenia gości czymś niekonwencjonalnym. Styl gry miejscowych tylko na tym tracił, zyskiwał poziom widowiska.
Przed ostatnią kwartą Los Blancos „odskoczyli” na dziewięć punktów (56:47), głównie dzięki determinacji, zawziętości i zbiórkom. Wreszcie pojawiło się odczucie, że podopieczni Pabla Lasa zdają sobie sprawę, jaka jest wartość tego pojedynku. Wreszcie pojawił się Madryt, którego kochają kibice. Dynamiczny, agresywny, bezwzględny, zwycięski.
Kolejne starcie, już w Vitorii, we wtorek o godzinie 20:45.
73 – Real Madryt (13+18+23+19): Llull (16 ), Suárez (10), Begić (2), Singer (7), Veličković (16) – Rodríguez (3), Tomić (6), Reyes (4), Pocius (-), Carrol (9).
64 - Caja Laboral (20+11+16+17): Prigioni (-), San Emeterio (10), Lampe (3), Nemanja Bjelica (16), Milko Bjelica (1) – Ribas (4), Heurtel (-), Oleson (14), Teletović (16).
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze