Real Madryt z mistrzowską koroną!

Koniec. Liga rozstrzygnięta. Rozstrzygnięta na korzyść naszego Realu. Po golach Higuaína, Özila i Cristiano podopieczni Mourinho pokonali w Bilbao Athletic i jednocześnie wygrali dla klubu 32. Ligę w historii. Spotkanie, które miało być zacięte i wyrównane, okazało się spokojnym spacerem po mistrzowskie trofeum. Bo tak chyba można nazwać mecz, w którym jedna z drużyn w ciągu pierwszych 20 minut strzela dwie bramki, a po jakimś czasie bezlitośnie korzysta z błędu rywala. A wynik mógł być wyższy, gdyby na samym początku karnego wykorzystał Cristiano. Athletic nie istniał, ograniczał się jedynie do odważnych strzałów z dystansu i dośrodkowań na wysokiego Llorente. Obrona Królewskich była dziś jednak perfekcyjnie zorganizowana.

Real kontrolował przebieg meczu i gdy uznawał to za konieczne, przyśpieszał, z czym nie do końca radzili sobie gracze Bielsy. Mimo wszystko nie można powiedzieć, że ktoś wyróżnił się indywidualnie, cała drużyna zagrała dziś na równym poziomie, pozwalającym ostatecznie unieść ręce w geście triumfu. Można mówić, że odstawał Higuaín, ale ponownie strzelił ważnego gola, można dyskutować o przeciętnej grze Callejóna, ale on nadrabiał zaangażowaniem. Na koniec meczu doszło jeszcze do słownego starcia Cristiano z kibicami Athleticu i przymierzanym do Realu Javim Martínezem, ale nasz mistrz szybko ustawił ich do szeregu, wskazując na herb klubu i logo ligi hiszpańskiej, a kończąc na geście Kozakiewicza. Cóż, oni nie mieli powodu do świętowania, ale my mamy, bo Real wraca na tron i właśnie znalazł 32. brylant do mistrzowskiej korony!

Athletic Bilbao - Real Madryt 0:3
Bramki:
0:1, Higuaín, min. 16.
0:2, Özil, min. 20.
0:3, Cristiano Ronaldo, min. 50.

Real Madryt: Casillas; Arbeloa, Pepe, Ramos, Coentrão; Xabi Alonso, Khedira; Callejón (Marcelo, min. 87.), Özil (Granero, min. 79.), Cristiano Ronaldo; Higuaín (Benzema, min. 76.)